głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika martinax3

 .  s = v   t        ...      s   szczęście   ...   v   prędkość.. w ucieczce od problemów   ...  t   czas.. potrzebny na zagojenie ran

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. s = v * t ... s - szczęście ... v - prędkość.. w ucieczce od problemów ... t - czas.. potrzebny na zagojenie ran

 . Z Tobą nie umiem   bez Ciebie nie chcę.

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. Z Tobą nie umiem , bez Ciebie nie chcę.

super piszesz.   teksty meryszju dodał komentarz: super piszesz.;) do wpisu 17 grudnia 2010
genialna jesteś.   teksty meryszju dodał komentarz: genialna jesteś.;) do wpisu 17 grudnia 2010
faajnie piszesz.xD teksty meryszju dodał komentarz: faajnie piszesz.xD do wpisu 17 grudnia 2010
 .  Bo życie to nie fotel  na którym siedzisz z pilotem.

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. Bo życie to nie fotel, na którym siedzisz z pilotem.

super. teksty meryszju dodał komentarz: super. do wpisu 17 grudnia 2010
 .  podliczasz zyski i podliczasz straty  nie zawsze uda Ci się spaść na cztery łapy!.

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. podliczasz zyski i podliczasz straty, nie zawsze uda Ci się spaść na cztery łapy!.

 .  Muszę się ogarnąć. Poukładać ten chwilowy burdel uczuć.

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. Muszę się ogarnąć. Poukładać ten chwilowy burdel uczuć.

 .  Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam  że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo  że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego  niż oczekiwałam po tym związku  że stanie się to  czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia  ile nie dał mi w życiu nikt  bo nikt  kogo los postawił na mojej drodze  nie umiał mnie pojąć  nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać  dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką  jaką jestem  z całą moją złożonością  nieprzewidywalnością  trudną i krytyczną  z wszystkimi moimi wadami.

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.

 .  Bawię się proszę Pana  bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę  to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy  na których nie może przejść metra  ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła  odpowiedzialna i silna. Cokolwiek by się nie stało poradzę sobie sama. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty  umiem malować paznokcie na czerwono. Mogę udawać  że jestem dorosła  chyba nikt się nie zorientuje. Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć  wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność  nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad  lubię tańczyć nad przepaścią.

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna. Cokolwiek by się nie stało poradzę sobie sama. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty, umiem malować paznokcie na czerwono. Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje. Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć, wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad, lubię tańczyć nad przepaścią.

 .  Byłeś moim pierwszym prawdziwym przyjacielem  Moim pierwszym prawdziwym zauroczeniem  Moją pierwszą prawdziwą miłością. Jak to możliwe  że stałeś się dla mnie zwykłym  szarym człowiekiem  który widząc mnie w szkole świadomie odwraca wzrok w drugą stronę.?

meryszju dodano: 17 grudnia 2010

`. Byłeś moim pierwszym prawdziwym przyjacielem, Moim pierwszym prawdziwym zauroczeniem, Moją pierwszą prawdziwą miłością. Jak to możliwe, że stałeś się dla mnie zwykłym, szarym człowiekiem, który widząc mnie w szkole świadomie odwraca wzrok w drugą stronę.?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć