 |
|
`. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna, która nauczyła się życia w tak krótkim czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak za ukochanym misiem płacze dziecko.
|
|
 |
|
`. Wchodząc zmarźnięta do szkoły , przytuliłam się do pierwszego kaloryfera . " Zobacz już się z kaloryferem puszcza " . Usłyszałam głos tej ścierki . Odwróciłam się , aby jej przywalić , ale wtedy zobaczyłam Ciebie idącego w naszą stronę . Przytulając mnie do siebie , powiedziałeś : "Plastików nawet kaloryfer nie chce przytulać " i za ręke poszliśmy na lekcje .
|
|
 |
|
`. Kochaj mnie, mimo wszystko.
|
|
 |
|
`. Pewna osoba w pewnym miejscu o pewnym czasie dawała mi to poczucie szczęścia.!
|
|
 |
|
`. Oddychać nie znaczy żyć .
|
|
 |
|
'kiedyś na pewno trafisz na odpowiedniego faceta dla siebie' - wypowiedziane z Twoich ust dziwnie zabrzmiało i spowodowało ścisk na sercu, wiesz.
|
|
 |
|
"Może to nie byłaś Ty, albo ja byłem kimś innym.
Ale ty lubiłaś być, ze mną w sumie bez przyczyn.
Bo nie dawałem Ci nic, oprócz wspólnych chwili.
Mówiłaś mi, że mam ten błysk, choć przy twoim mój jest niczym.
Na początku nic nie czułem, na pewno nie chciałem ranić.
Bo dobrze znam się z tym bólem, gdy serce krwawi." - te słowa doskonale opisują moją obecną sytuację. kurde.
|
|
 |
|
a archiwum rozmów usuwam na bieżąco, twierdząc, że tak ochraniam siebie przed nadmiernym cierpieniem. Gdy Tobie przypadkiem odechce się ze mną rozmawiać, nie będę jak desperatka siedzieć nocami zalewając się łzami i czytając nasze przeszłe rozmowy. To taka mała forma ochrony siebie przed cierpieniem.
|
|
 |
|
a ty jak koło ratunkowe wyciągasz mnie na powierzchnię.
|
|
 |
|
zawsze miałeś cechy przywódcze. nawet w piaskownicy dzieci ustawiałeś tak jak Ci się podobało.
|
|
 |
|
Ty nic nie pisz, schowaj telefon w dłonie,
ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do niej.
|
|
 |
|
chciałabym być pewna, że to jest miłość a ty, że nie jesteś skurwysynem.
|
|
|
|