 |
|
nic tak nie poprawia humoru jak poranne promienie słońca w twoim pokoju i sms od niego " Dzień Dobry, Kocham Cie ;* "
|
|
 |
|
lubię być przy Tobie, tak bez żadnych konkretnych przyczyn.
|
|
 |
|
`. pić, pierdolić, nie żałować. szlachta musi pobalować.
|
|
 |
|
`. Czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno, lub rzucić nim o ścianę. Bo lepiej jest myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu, niż, że o mnie zapominasz..
|
|
 |
|
kocham kupować spodnie i wydawać kase na tusze do rzęs.
|
|
 |
|
nie ma to jak jebitna rozmowa z Tobą o 4 nad ranem : 'Yo co tam?' . - 'no wiesz jest 4 nad ranem więc raczej spałam tylko własnie się przebudziłam' . -' aha to miło. a co robisz teraz'. - ' no w łóżku jestem'. - ' ale co robisz'. - 'no kurde leże' . -' aha. dobrze to śpij dalej ;*. aha i wypiłem dzisiaj bardzo mało'. normalnie uwielbiam jak budzisz mnie w środku nocy i wiem, że nie ogarniasz prawie w ogóle a mimo wszystko o mnie cały czas pamiętasz.
|
|
 |
|
`. bo dla mnie liczyło się, jak zacząć, a nie jak skończyć. może dlatego, że wielu rzeczy nie kończyłam. przerywałam znajomości, urywałam rozmowy. nie mówiłam nawet "żegnaj". po prostu znikałam, co wcale nie znaczy, że było mnie coraz mniej.
|
|
 |
|
`. Przypominasz mi mojego przyszłego chłopaka .
|
|
 |
|
`. Zastanawiałam się, jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie .
|
|
 |
|
`. Za górami, za lasami żyła sobie piękna, niezależna, pewna siebie księżniczka. Pewnego razu natrafiła na żabę siedzącą na kamieniu i przyglądającą się brzegom nieskazitelnie czystego stawu w pobliżu jej zamku. Żaba wskoczyła księżniczce na kolana i powiedziała:- Piękna Pani, byłem przystojnym księciem, aż pewnego razu zła wiedźma rzuciła na mnie urok. Jednakże jeden Twój pocałunek wystarczy abym znów stał się młodym, żwawym księciem, jakim byłem przedtem. Wtedy, moja słodka, weźmiemy ślub i będziemy razem z moją matką gospodarować w tym zamku. Tam będziesz przygotowywać mi posiłki, prać moje ubranie, rodzić mi dzieci, i będziemy żyli długo i szczęśliwie...Tego wieczoru, przygotowując kolację, przyprawiając ją białym winem i sosem śmietanowo-cebulowym, księżniczka chichocząc cichutko powiedziała:- No, kurwa, nie sądzę... I dalej przewracała skwierczące na patelni żabie udka w panierce.
|
|
 |
|
`. herbata bez cukru, kawa bez mleka, życie bez Ciebie.
|
|
|
|