głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika martalove

szczerze nienawidzę  gdy nocą wkradasz się do głowy i za cholerę nie chcesz odejść.

samotnacisza dodano: 10 kwietnia 2013

szczerze nienawidzę, gdy nocą wkradasz się do głowy i za cholerę nie chcesz odejść.

Znów mnie odwiedziłes we śnie mój Diable.

samotnacisza dodano: 10 kwietnia 2013

Znów mnie odwiedziłes we śnie mój Diable.

Potrafił zepsuć dosłownie wszystko  nawet mój taniec w deszczu o czwartej nad ranem  przynosząc mi parasolkę.

samotnacisza dodano: 9 kwietnia 2013

Potrafił zepsuć dosłownie wszystko, nawet mój taniec w deszczu o czwartej nad ranem, przynosząc mi parasolkę.

Będę palić  aż dym nikotynowy wypruje mi płuca. Każdy z papierosów  będzie symbolizował moją naiwność. Każde zaciągnięcie się  moją bezmyślność. Będę dusić się nikotyną z myślą o Tobie..

samotnacisza dodano: 9 kwietnia 2013

Będę palić, aż dym nikotynowy wypruje mi płuca. Każdy z papierosów, będzie symbolizował moją naiwność. Każde zaciągnięcie się, moją bezmyślność. Będę dusić się nikotyną z myślą o Tobie..

Gdyby istniała opcja wymazania wspomnień z nim  skorzystałabyś?

samotnacisza dodano: 9 kwietnia 2013

Gdyby istniała opcja wymazania wspomnień z nim, skorzystałabyś?

Ja Cię jeszcze dziewczynko spotkam   samą   bez koleżanek   kolegów   samą   samiusieńką . Zobaczymy czy wtedy też będziesz tak słodko przemądrzała .

samotnacisza dodano: 9 kwietnia 2013

Ja Cię jeszcze dziewczynko spotkam , samą - bez koleżanek , kolegów - samą , samiusieńką . Zobaczymy czy wtedy też będziesz tak słodko przemądrzała .

A zanim zaczniesz najeżdżać lub chociażby oceniać tych ludzi  umieszczać ich na dnie  bo są w tych miejscach o zbyt później godzinie  bo jarają tam zioło czy fajki  przemyśl czemu tak jest. Przemyśl  bo może właśnie uznajesz  że są w niewłaściwym miejscu  gdy owe jest ich domem.

definicjamiloscii dodano: 8 kwietnia 2013

A zanim zaczniesz najeżdżać lub chociażby oceniać tych ludzi, umieszczać ich na dnie, bo są w tych miejscach o zbyt później godzinie, bo jarają tam zioło czy fajki, przemyśl czemu tak jest. Przemyśl, bo może właśnie uznajesz, że są w niewłaściwym miejscu, gdy owe jest ich domem.

Właściwie jesteś tu sam. Masz przyjaciół  ale jesteś sam. Sam  by to wszystko połączyć  posklejać  ujednolicić. To Twoja życiowa układanka  burdel  który musisz uporządkować  każdy z nas musi. Ty jeden  sam   konkretne geny  36 6 stopni ciała. I gdyby to było tak  że nie posprzątasz  a konsekwencją będzie jedynie grubsza warstwa kurzu  ale to nie to  nie tu. To życie Cię gnoi  miesza z błotem  a to  co kochasz depcze obcasem.

definicjamiloscii dodano: 8 kwietnia 2013

Właściwie jesteś tu sam. Masz przyjaciół, ale jesteś sam. Sam, by to wszystko połączyć, posklejać, ujednolicić. To Twoja życiowa układanka, burdel, który musisz uporządkować, każdy z nas musi. Ty jeden, sam - konkretne geny, 36,6 stopni ciała. I gdyby to było tak, że nie posprzątasz, a konsekwencją będzie jedynie grubsza warstwa kurzu, ale to nie to, nie tu. To życie Cię gnoi, miesza z błotem, a to, co kochasz depcze obcasem.

To się dzieje samoistnie  dosłownie tak jakbym nie miała w tym najmniejszego udziału. Nie jak marionetka  po prostu tak  jakby gdzieś istniał przełącznik  zmieniający chwilowe zaprogramowanie. Nie mam na to wpływu. A kolejne maski są coraz bardziej przerażające. I wpijają się w moją skórę  i tak cholernie boli zdejmowanie ich.

definicjamiloscii dodano: 8 kwietnia 2013

To się dzieje samoistnie, dosłownie tak jakbym nie miała w tym najmniejszego udziału. Nie jak marionetka, po prostu tak, jakby gdzieś istniał przełącznik, zmieniający chwilowe zaprogramowanie. Nie mam na to wpływu. A kolejne maski są coraz bardziej przerażające. I wpijają się w moją skórę, i tak cholernie boli zdejmowanie ich.

A gdyby tak przestać oddychać?

samotnacisza dodano: 8 kwietnia 2013

A gdyby tak przestać oddychać?

Chcę drin­ka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę bu­telkę naj­czys­tsze­go  naj­mocniej­sze­go  naj­bar­dziej niszczy­ciel­skiego naj­bar­dziej trujące­go al­ko­holu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt bu­telek. Chce crac­ku  brud­ne­go i żółte­go i wy­pełnione­go for­malde­hydem. Chcę kopę me­tam­fy w proszku  pięćset kwasów  wo­rek grzybków  tubę kle­ju większą od ciężarówki  ba­sen benzyn tak duży  żeby się w nim uto­pić.Chcę cze­goś wszys­tkiego cze­gokol­wiek jak­kolwiek ile tyl­ko się da by zapomnieć.

samotnacisza dodano: 7 kwietnia 2013

Chcę drin­ka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę bu­telkę naj­czys­tsze­go, naj­mocniej­sze­go, naj­bar­dziej niszczy­ciel­skiego naj­bar­dziej trujące­go al­ko­holu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt bu­telek. Chce crac­ku, brud­ne­go i żółte­go i wy­pełnione­go for­malde­hydem. Chcę kopę me­tam­fy w proszku, pięćset kwasów, wo­rek grzybków, tubę kle­ju większą od ciężarówki, ba­sen benzyn tak duży, żeby się w nim uto­pić.Chcę cze­goś wszys­tkiego cze­gokol­wiek jak­kolwiek ile tyl­ko się da by zapomnieć.

Każdy z nas za czymś tęskni. A tęsknota jest śmiercią. Powolną trucizną wnikającą w nasz organizm. Jest jak nowotwór  ponieważ zmienia nas tak  jak nowotwór zmienia nasz organizm. Pomału  od pojedynczych tkanek  zamieniając je w tkanki dysfunkcyjne  by później rozprzestrzenić się na inne organy. Z każdą sekundą tęsknoty umiera cząstka nas.

samotnacisza dodano: 7 kwietnia 2013

Każdy z nas za czymś tęskni. A tęsknota jest śmiercią. Powolną trucizną wnikającą w nasz organizm. Jest jak nowotwór, ponieważ zmienia nas tak, jak nowotwór zmienia nasz organizm. Pomału, od pojedynczych tkanek, zamieniając je w tkanki dysfunkcyjne, by później rozprzestrzenić się na inne organy. Z każdą sekundą tęsknoty umiera cząstka nas.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć