 |
siedząc na środku pokoju i wywalając wszystko po kolei z szaf w celu zrobienia generalnego porządku z pomiędzy ubrań wylatuje ten mały cholerny kartonik ze zdjęciami. patrząc na nie zrozumiałam, że tak na prawdę nie pamiętam Jego sylwetki, Jego głosu, tego, jak trzymał fajkę czy jak mówił 'młoda damo' w moim kierunku.. po siedmiu latach nie pamiętam nic, co by mogło mi o nim przypominać. i ta pustka jest najboleśniejsza. najważniejsza osoba w Twoim życiu odeszła a Ty po siedmiu latach jesteś w stanie tylko powiedzieć jak miał na imię i co lubił, nie możesz opisać jego barwy głosu, stylu chodzenia czy zapachu skóry. nic. / maniia
|
|
 |
kolejny dzień przesiedziany w domu. łzy cieknące po policzkach, nieklejące się rozmowy z mamą, dziwna atmosfera, wyjazd brata.. kolejny dzień, gdy we własnym domu czujesz się jak intruz. dzień, gdy herbata nie smakuje tak jak zawsze, łóżko nie jest tak wygodne jak każdej nocy a biurko.. biurko staje się Twoim przyjacielem. niegdyś znienawidzone bo za twarde, bo w złym miejscu a dziś jako najlepsza rzecz w czterech ścianach. taki martwy przyjaciel bo tych żyjących zabrakło.. /maniia
|
|
 |
Z każdym kolejnym zadanym w moją osobę ciosem sprawiającym ból, z każdym nowym zawodem, z kolejną nieprzyjemną sytuacją, które cierpliwie znoszę, wydaję mi się, że moje oczekiwanie na lepsze czasy, na szczęście nie jest słuszne. / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
Kochani! serdecznie Wam dziękuje za ponad 2000 obserwowanych, jesteście niesamowici ! nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy. :) - M.
|
|
 |
No cześć. Duża część z nas chce choć w małym stopniu wrócić do "starego" moblo. Dlatego też zwracam się z prośbą do Was o dołączenie do naszej Moblowej Grupy na fejsiku. Razem możemy więcej. Organizujemy różne zloty, poznajemy się, rozmawiamy na czatach.. Zawiązało się przez to wiele przyjaźni. Kto wie, może właśnie tam znajdziesz jedną z ważniejszych osób w swoim życiu? :) wchodzicie w link i następnie - dołącz do grupy. a My was akceptujemy. podstawa? UDZIELANIE SIĘ. https://www.facebook.com/groups/moblo/ z pozdrowieniami od chorej Mani ;)
|
|
 |
5.40 zamiast budzika przywitał mnie rano zachrypiały głos brata. 'Mała.. a może.. zostańmy dzisiaj cały dzień w łóżku i obejrzymy wszystkie części władcy pierścienia? tata tez nie jest w pracy. zostań dziś..' kilka zdań, jedno maślane spojrzenie i plany obrócone o 180 stopni tylko po to, aby jeden dzień zostać w łóżku z rodziną. /maniia
|
|
 |
W życiu wszystko jej się sypało jak ten domek z kart, który układała za dzieciństwa. Z przyjaciółmi prawie nie utrzymywała kontaktu, koledzy i koleżanki również odeszli w niepamięć, serce usychało z tęsknoty za jakimkolwiek przyjemnym, dobrym, pozytywnym uczuciem. Ona nie żyła, ona funkcjonowała jak robot, szkoła, dom, szkoła, dom. Zaczęła robić to przed czym kiedyś chroniła innych, pomagała wyjść z problemów by nie spadli na dno z flaszką w dłoni. Teraz rozmyślając nad przeszłością, teraźniejszością i przyszłością trzymała w ręku szluga i popijała szósty kieliszek wina, a świat przy tym się jej rozmywał.. / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
lubię niedziele. lubię gdy cały dom pachnie świeżo zrobioną surówką i pieczoną karkówką na grillu. lubię kiedy siedzimy wszyscy - całą rodziną - na balkonie i gadamy o nawet największych pierdołach, ale gadamy. lubię to uczucie radości, szczęścia i rodzinnego ciepła. lubię, gdy choć raz w tygodniu jesteśmy normalną, zwykłą rodziną. bez pracy. bez szkoły. bez kredytów. bez problemów.. / maniia
|
|
 |
Cholernie ciężko mi się oddycha, nie mogę nic przeżuć, śpię zdecydowanie dłużej niż kiedyś, nie radzę sobie ze swoimi myślami, nie chce i nie potrafię nikomu się zwierzyć ze swojego bólu. Umieram od środka, naprawdę. Przerasta mnie to wszystko, mój stan, już nie wiem co robić żeby było lepiej... / true.love.can.wait.xoxo
|
|
|
|