głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marr_

zaw­sze będę na­leżała wyłącznie do ciebie.

xxx127 dodano: 10 listopada 2012

zaw­sze będę na­leżała wyłącznie do ciebie.
Autor cytatu: niekoffana

Im zwyczajniejszy facet  tym lepszy.

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

Im zwyczajniejszy facet, tym lepszy.

 Lubisz mnie?     Tak     A poruchamy się?

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

-Lubisz mnie? -Tak -A poruchamy się?

MAM NAJCUDOWNIEJSZEGO FACETA NA TYM GŁUPIM ŚWIECIE! ♥

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

MAM NAJCUDOWNIEJSZEGO FACETA NA TYM GŁUPIM ŚWIECIE! ♥
Autor cytatu: niekoffana

tak bardzo mi źle samej.  redsoxpugie

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

tak bardzo mi źle samej.//redsoxpugie

tęsknie za Tobą  c

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

tęsknie za Tobą ;c

A ty? Bałeś się kiedyś  że nie wystarczysz?

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

A ty? Bałeś się kiedyś, że nie wystarczysz?
Autor cytatu: needyoou

dlaczego po mimo szczęścia zawsze nam czegoś brakuje?  one.love

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

dlaczego po mimo szczęścia zawsze nam czegoś brakuje?//one.love

gdybym miała wybierać zdecydowałabym się jeszcze raz na Ciebie  bez wahania.  one.love

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

gdybym miała wybierać zdecydowałabym się jeszcze raz na Ciebie, bez wahania.//one.love

ludzie szukają ideałów zamiast ludzi z którymi są szczęśliwi .  yamatertassu

xxx127 dodano: 9 listopada 2012

ludzie szukają ideałów zamiast ludzi z którymi są szczęśliwi .//yamatertassu

Zaczął rozglądać się dookoła szukając napastnika z  nadal uniesionym  kijem do gry w bejsbol. Wyglądał zabawnie i przeuroczo z potarganymi włosami  bokserkami w serduszka  bez koszulki. Z ledwością powstrzymałam uśmiech.   Gdzie jest ten  skurwysyn?! – zawołał  wymachując kijem na wszystkie strony  a ja się zaśmiałam.   Wyglądasz bardzo groźnie w bokserkach w serduszka – rzekłam jednocześnie się śmiejąc.   Ty sobie ze mnie teraz żartujesz  kiedy ja chcę cię bronic przed potencjalnym gwałcicielem?   spytał z wyrzutem  a następnie rozejrzał się dookoła i zatrzymał wzrok na stole kuchennym   Czy to na pewno nasze mieszkanie?   Chyba tak – mruknęłam. 2 2

alcoholicsmile dodano: 7 listopada 2012

Zaczął rozglądać się dookoła szukając napastnika z, nadal uniesionym, kijem do gry w bejsbol. Wyglądał zabawnie i przeuroczo z potarganymi włosami, bokserkami w serduszka, bez koszulki. Z ledwością powstrzymałam uśmiech. - Gdzie jest ten, skurwysyn?! – zawołał, wymachując kijem na wszystkie strony, a ja się zaśmiałam. - Wyglądasz bardzo groźnie w bokserkach w serduszka – rzekłam jednocześnie się śmiejąc. - Ty sobie ze mnie teraz żartujesz, kiedy ja chcę cię bronic przed potencjalnym gwałcicielem? - spytał z wyrzutem, a następnie rozejrzał się dookoła i zatrzymał wzrok na stole kuchennym - Czy to na pewno nasze mieszkanie? - Chyba tak – mruknęłam. 2/2

To co ujrzałam w naszej kuchni całkowicie zbiło mnie z pantałyku. Jeszcze nigdy nie spotkałam takiego widoku o poranku  odkąd zamieszkałam z tymi dwoma bałaganiarzami. Kuchnia była w stanie idealnym  wręcz lśniła czystością. Wszystkie naczynia były pozmywane  na szafkach nie było ani jednej plamki. Jednak najbardziej zdziwił mnie widok stołu kuchennego  gdzie znajdowało się starannie przygotowane śniadanie. To mogło oznaczać tylko jedno…   Chyba ktoś się włamał! – zawołałam głośno z kuchni  nie odrywając wzroku od stołu ze śniadaniem. W odpowiedzi usłyszałam głośne jęknięcie przyjaciela  kiedy spadł zszokowany z łóżka. Jednak już po kilku sekundach znalazł się przy moim boku z kijem bejsbolowym. Był przygotowany do ataku na kogokolwiek kto odważyłby się zniszczyć poczucie bezpieczeństwa w tym mieszkaniu. 1 2

alcoholicsmile dodano: 7 listopada 2012

To co ujrzałam w naszej kuchni całkowicie zbiło mnie z pantałyku. Jeszcze nigdy nie spotkałam takiego widoku o poranku, odkąd zamieszkałam z tymi dwoma bałaganiarzami. Kuchnia była w stanie idealnym, wręcz lśniła czystością. Wszystkie naczynia były pozmywane, na szafkach nie było ani jednej plamki. Jednak najbardziej zdziwił mnie widok stołu kuchennego, gdzie znajdowało się starannie przygotowane śniadanie. To mogło oznaczać tylko jedno… - Chyba ktoś się włamał! – zawołałam głośno z kuchni, nie odrywając wzroku od stołu ze śniadaniem. W odpowiedzi usłyszałam głośne jęknięcie przyjaciela, kiedy spadł zszokowany z łóżka. Jednak już po kilku sekundach znalazł się przy moim boku z kijem bejsbolowym. Był przygotowany do ataku na kogokolwiek kto odważyłby się zniszczyć poczucie bezpieczeństwa w tym mieszkaniu. 1/2

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć