 |
ubrudziłeś moje myśli i zanieczyściłeś serce - jesteś jebaną toksyną. / veriolla
|
|
 |
Czy kiedykolwiek próbowałeś zasnąć ze złamanym sercem?
|
|
 |
'pamiętam ból,gdy na rękach znika życie.'
|
|
 |
Ale czy miłość może być obowiązkiem? Czy można rozkazywać sercu? Nie sądzę. Według wielkich rabinów szacunek jest lepszy od miłości. Jest trwałym zobowiązaniem. To mi się wydaje możliwe. Mogę szanować tych, których nie lubię, lub tych, którzy są mi obojętni. Ale kochać? Zresztą czy muszę ich kochać, skoro ich szanuję? Miłość to trudna rzecz, nie można jej wywołać ani kontrolować, ani też zmusić aby trwała.
|
|
 |
Ale mężczyzna i kobieta nigdy nie będą się kochać równie autentycznie jak dwóch przyjaciół, gdyż ich relacja jest zepsuta uwodzeniem. Odgrywają role. Gorzej, każde z nich szuka najpiękniejszej roli. Teatr. Komedia. Kłamstwo. Nie ma bezpieczeństwa w miłości, gdyż każdy myśli, że musi udawać, że nie może być kochanym takim, jaki jest. Pozory. Sztuczna fasada. Wielka miłość to udane i wciąż ponawiane kłamstwo.
|
|
 |
Życie to katastrofa morska, a każdy pływa jak umie.
|
|
 |
Brak wiary w siebie jest chorobą. Jeśli stracisz panowanie nad tym, wątpliwości staną się twoją rzeczywistością.
|
|
 |
'świat mnie złamał,dziś nie umiem przyjąć pomocy.'
|
|
 |
'otwierasz oczy i czujesz życia ucisk. wychodząc z domu,nie wiesz czy w ogóle wrócisz.'
|
|
 |
nie starcza sił by odrzucić przeszłość.
|
|
 |
z każdego błędu rozliczam się przed lustrem.
|
|
|
|