 |
Gdzieś tam na każdego z Nas czeka miłość. Jedna przychodzi i ucieka. Druga rozpoczyna się i nigdy nie kończy. Jest wcześniej lub później. Daje nam szczęście i uczucie bezpieczeństwa lub łzy i cierpienie. Często podnosi nas, kiedy życie daje kopa, albo doprowadza do stanu depresji. Ale prawda jest taka, że bez miłości nie byłoby nas i naszego życia. Dlatego warto cierpieć, by odnaleźć szczęście...
|
|
 |
Każdego dnia czekam na wieczór, by usłyszeć twój głos i ukoić stęsknione serce. ♥
|
|
 |
[2] Nie umiałabym mówić w jej obecności tym wszystkim. Wyszła. Prokurator zaczął zadawać pytania, odpowiadałam na nie bez chwili zastanowienia, w myślach odtwarzając obrazy z tamtych wydarzeń. Przesłuchanie wydawało mi się nie mieć końca, kiedy prokurator powiedział że nie ma już więcej pytań sędzia zapytał panią psycholog - ta też nie miała pytań. Sędzia kazał zawołać moją matkę, podziękował i kazał nam podpisać moje zeznania. Koniec. Wyszłam z sali potwornie zmęczona, ledwo trzymałam się na nogach. Doszłam do samochodu, usiadłam na miejsce obok kierowcy. Pojechałyśmy do domu. Bez słowa weszłam do domu, poszłam do siebie, położyłam się i płacząc zasnęłam. Zadaję sobie pytanie - czy to się kurwa kiedyś skończy? / najebanatymbarkiem
|
|
 |
[1] Wstałam rano. Podeszłam do lustra - widok przerażający. Oczy opuchnięte, włosy w całkowitym nieładzie, resztki tuszu do rzęs na policzkach. To wszystko niszczy mnie z każdym dniem coraz bardziej. Tyle lat przez niego czułam się nikim. Tyle lat miałam do siebie podejście jak do dziwki. Traktowałam się jak dziwkę. Traktowałam się jak rzecz. Na nadgarstkach same blizny. Na sercu i dumie też. One nigdy nie znikną. Nałożyłam na twarz dużo więcej podkładu niż zwykle, by zamaskować jakoś wory pod oczami. Nie chciałam by ktokolwiek wiedział że nie wytrzymuję już nerwowo. Dużo pudru, cień do powiek, tusz, kredka. Włosy spięte w luźnego koka - gotowe. Ubrałam się. Jeszcze kurtka, czapka, buty - idziemy. W samochodzie 10 min. Parking, wysiadam, nogi się pode mną uginają. Wielkie drzwi i godło. 15 min czekania na spóźnionego sędzie. Weszłam do sali z matką. Powiedział jakie mam prawa. Zapytał czy chcę żeby w przesłuchaniu uczestniczyła mama. Powiedziałam że nie.
|
|
 |
Rano obudził mnie telefon. To On dzwonił. Odebrałam z chamskim 'Co?' wypowiedzianym do słuchawki. Zapytał gdzie jestem, odpowiedziałam że w łóżku dodając tylko 'dobranoc' i rozłączyłam się. Nie odzywał się przez pół poprzedniego dnia, nie napisał nawet pieprzonego 'dobranoc' . Zapomniał że mam kolejne przesłuchanie, którego tak cholernie mocno się bałam. Ryczałam przez Niego całą noc, a On dzień później dzwoni jakby nic się nie stało. Nie czaje gościa za chuj. / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel" to ktoś kto widzi ból w Twoich oczach podczas gdy cała reszta wierzy w Twój uśmiech na twarzy|magical_fate
|
|
 |
Zastanów się nad jednym: Jaki sens ma dalsze życie? . / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Przyzwyczaiłam się do tego że jest. Przyzwyczaiłam się do sms ' ów na dobranoc. Przyzwyczaiłam się do tego że widzę Jego uśmiechniętą mordę codziennie. Przyzwyczaiłam się do tego że jestem dla Niego najważniejsza. Przyzwyczaiłam się do Jego nadopiekuńczości. Przyzwyczaiłam się do Jego głupich tekstów, do tego jak nazywał mnie "głupią babą", do Jego śpiewania kolęd idąc przez miasto. Przyzwyczaiłam się do Niego. A On tak nagle, po prostu każe mi się odzwyczaić?./najebanatymbarkiem
|
|
 |
No i zaczynamy walkę ,kto wytrzyma dłużej bez siebie.|kissmebabyx3
|
|
 |
Uwielbiam jak grzejesz moje ręce gdy jest zimno ,uwielbiam jak narzekasz ,że znowu się za cienko ubrałam,uwielbiam nasze głupie rozmowy,uwielbiam spacery z Tobą ,uwielbiam gdy patrzysz mi się w oczy,uwielbiam Cię całego.|kissmebabyx3
|
|
 |
'Kcham chłopcuf ale chłopsy mie nie kochajom bo lobiom dzifki ale ja nie jectem dzifkom. '
|
|
 |
I nie jestem ideałem. Ale się staram. / najebanatymbarkiem
|
|
|
|