głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marlenita

To straszne   jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych .

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

To straszne , jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych .

 Pamiętaj  że już Cię nie kocham oraz to  że lubię kłamać...

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

`Pamiętaj, że już Cię nie kocham oraz to, że lubię kłamać...`

Przy tobie sensu nabiera słowo przyszłość  przy tobie sny i marzenia to rzeczywistość.   M

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

Przy tobie sensu nabiera słowo przyszłość, przy tobie sny i marzenia to rzeczywistość. < M > ; *

stan obojętności to stan kiedy nie ma Cie przy mnie. ♥

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

stan obojętności to stan kiedy nie ma Cie przy mnie. ♥

Stałam wtedy przy oknie. Widziałam jak spokojnie z nieba opadają białe płatki śniegu w kierunku ziemi. Myślałam o Nim. Chciałam  by delikatnie podszedł do mnie od tyłu i przytulił. Pragnęłam Jego głosu. Spoglądając w niebo powiedziałam  że kocham. Mówiłam o tym  jak bardzo pragnę Go przy sobie. Poczułam wibracje telefonu leżącego na parapecie.  Nowa wiadomość.  Na zegarku cztery zera. Mocniejsze szarpnięcia serca. Niepewność. Głęboki wdech. Szybki ruch ręki. Ikona  Odblokuj.  Na wyświetlaczu Jego imię.  Doskonale wiesz  że ja bardziej. Przytuliłbym Cię  ale jestem u kolegi. Mogę przyjść  ale pewnie leżysz już w łóżku.  Na twarzy uśmiech.  Nie będziesz mi się szlajał po nocy. Nie  nie jestem w łóżku.  Dziesięć minut brak odzewu. Pukanie do drzwi. W progu On.  Tęskniłem.  Przytula się  doskonale wiedząc  że nienawidzę  gdy się naraża  ale gdy staje w drzwiach wie  że będzie musiał w ramionach utulić mnie do snu. ♥

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

Stałam wtedy przy oknie. Widziałam jak spokojnie z nieba opadają białe płatki śniegu w kierunku ziemi. Myślałam o Nim. Chciałam, by delikatnie podszedł do mnie od tyłu i przytulił. Pragnęłam Jego głosu. Spoglądając w niebo powiedziałam, że kocham. Mówiłam o tym, jak bardzo pragnę Go przy sobie. Poczułam wibracje telefonu leżącego na parapecie. "Nowa wiadomość." Na zegarku cztery zera. Mocniejsze szarpnięcia serca. Niepewność. Głęboki wdech. Szybki ruch ręki. Ikona "Odblokuj." Na wyświetlaczu Jego imię. "Doskonale wiesz, że ja bardziej. Przytuliłbym Cię, ale jestem u kolegi. Mogę przyjść, ale pewnie leżysz już w łóżku." Na twarzy uśmiech. "Nie będziesz mi się szlajał po nocy. Nie, nie jestem w łóżku." Dziesięć minut brak odzewu. Pukanie do drzwi. W progu On. "Tęskniłem." Przytula się, doskonale wiedząc, że nienawidzę, gdy się naraża, ale gdy staje w drzwiach wie, że będzie musiał w ramionach utulić mnie do snu. ♥

Co mam ci napisać? Że nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie? Że gdy rano wstaję  a Ciebie nie ma  dzień jest taki pusty? Że tęsknie? Że kocham? No  co mam napisać?

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

Co mam ci napisać? Że nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie? Że gdy rano wstaję, a Ciebie nie ma, dzień jest taki pusty? Że tęsknie? Że kocham? No, co mam napisać?

mam nadzieję  że w moim życiu jak w każdym serialu  kiedyś nastąpi happy end i wszystkie złe postacie szlak trafi.

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

mam nadzieję, że w moim życiu jak w każdym serialu, kiedyś nastąpi happy end i wszystkie złe postacie szlak trafi.

tu nie liczą się rzeczy  które różnią  bądź każdego dnia dzielą  liczy się to maleńkie  a zarazem wspólne szczęście  wywołane jedynie Jego obecnością  tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć  to  że czasem myśl o Nim  o tym co robi czy jak się czuje  jest znacznie ważniejsza  nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych  uderzeń własnego serca. ♥

niezapominajka_2 dodano: 18 marca 2012

tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca. ♥

Odpierdol się od niego  albo uno momento wpierdolento.

popierdolonadama dodano: 16 marca 2012

Odpierdol się od niego, albo uno momento wpierdolento.
Autor cytatu: patteek

to są te usta  których kształt kocham  gdy się śmieją.. ♥

niezapominajka_2 dodano: 16 marca 2012

to są te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją.. ♥

była z nim na spacerze. akurat przechodzili koło sklepu  więc postanowili wstąpić do niego na tymbarka. poszli do parku  usiedli na ławce i otworzyli napój. on otworzył  a jego oczom ukazał się napis  kocham Cię . postanowił właśnie tak wyznać jej to  co czuje. wziął pokazał jej to  co miał do pokazania po czym mocno przytulił do siebie. ona uśmiechnęła się i pokazała mu swojego kapsla  pod którym pisało  Ty  to tak na poważnie?  on odpowiedział pocałunkiem. ♥

niezapominajka_2 dodano: 16 marca 2012

była z nim na spacerze. akurat przechodzili koło sklepu, więc postanowili wstąpić do niego na tymbarka. poszli do parku, usiedli na ławce i otworzyli napój. on otworzył, a jego oczom ukazał się napis `kocham Cię`. postanowił właśnie tak wyznać jej to, co czuje. wziął pokazał jej to, co miał do pokazania po czym mocno przytulił do siebie. ona uśmiechnęła się i pokazała mu swojego kapsla, pod którym pisało `Ty, to tak na poważnie?` on odpowiedział pocałunkiem. ♥ /

stała oparta o szkolny parapet  wpatrzona w swoją pierwszą i tak naprawdę największą miłość  gdy podszedł do niej jej obecny chłopak. spojrzała w jego oczy  a gdy chciał coś powiedzieć  przyłożyła mu palec do ust. jej oczy stały się szkliste. zamknęła je na chwile  a po chwili po policzku popłynęły jej łzy.   nic nie mów. teraz moja kolej. odkładałam to już zbyt wiele razy  by teraz ponownie się wycofać. nie zrozum mnie źle. naprawdę Cię lubię  jesteś zajebistym chłopakiem  lecz pomyliłam się. kolejny raz popełniłam błąd  za który teraz muszę zapłacić  raniąc Ciebie. uwierz nie chciałam by do tego doszło. to koniec. przepraszam. nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. widzisz tego chłopaka? nigdy nie przestał być dla mnie ważny. nie mogę nas oszukiwać. to nigdy nie powinno zaistnieć.   spojrzała na niego ostatni raz i odeszła. nie czekała na to  co powie. zostawiła go samego z myślami. wiedziała  że tak będzie lepiej. jej łzy nie miały teraz znaczenia.

niezapominajka_2 dodano: 16 marca 2012

stała oparta o szkolny parapet, wpatrzona w swoją pierwszą i tak naprawdę największą miłość, gdy podszedł do niej jej obecny chłopak. spojrzała w jego oczy, a gdy chciał coś powiedzieć, przyłożyła mu palec do ust. jej oczy stały się szkliste. zamknęła je na chwile, a po chwili po policzku popłynęły jej łzy. - nic nie mów. teraz moja kolej. odkładałam to już zbyt wiele razy, by teraz ponownie się wycofać. nie zrozum mnie źle. naprawdę Cię lubię, jesteś zajebistym chłopakiem, lecz pomyliłam się. kolejny raz popełniłam błąd, za który teraz muszę zapłacić, raniąc Ciebie. uwierz nie chciałam by do tego doszło. to koniec. przepraszam. nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. widzisz tego chłopaka? nigdy nie przestał być dla mnie ważny. nie mogę nas oszukiwać. to nigdy nie powinno zaistnieć. - spojrzała na niego ostatni raz i odeszła. nie czekała na to, co powie. zostawiła go samego z myślami. wiedziała, że tak będzie lepiej. jej łzy nie miały teraz znaczenia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć