 |
'delikatnie rozsuwam kołderkę... wsuwam się pieszczotliwie ocierając swoim rozgrzanym ciałem, całuje delikatnie w szyjkę dotykając twoich ud, czujesz mój ciężar na tobie... całując namiętnie rozkoszuje się każda chwila... moje dłonie lekko przesuwają się po tobie niczym końcówka długopisu po kartce mmm jest cudownie.......' :d
|
|
 |
każdego poranka wstaję i czuję że mam w sobie siłę, że mam moc, żeby przetrwać ten dzień. lecz w ciągu dnia wszyscy mi ją odbierają..
|
|
 |
w wigilię chciałam napisać mu, że go kocham, lecz dzień wcześniej dowiedziałam, się że on kocha inną. haha zajebiście
|
|
 |
|
"świnta, świnta i po świntach. pasterka na moście i wóda z gwinta. piździ, że przeginka. dopijta drinka i zawijka z tego winkla" :D
|
|
 |
życzę Wam wesołych świąt, spędzonych miło, a nie sztucznie, żarcia, które miejmy nadzieje, że pójdzie w cycki, szczęśliwego nowego roku, który przyniesie Wam nowe wspomnienia, miłości, uczucia. życzę w chuj miłości, normalnych facetów, dużo wina, papierosów, seksu, przyjemności. Generalnie to wszystkiego czego sobie tam chcecie:* Antra.
|
|
 |
-ja biorę finlandie, litre -a ja nie borę nic! -dlaczego?:OOO -bo idę z dziewczyną:) -i dlatego nie pijesz?! -tak. -hahaha to ja jakbym miał nie pic w sylwestra przez dziewczynę, to prędzej nie brałbym ze sobą jej, a nie wódkę:D/ haha rozmowa kumpli;d
|
|
 |
|
wypadałoby wyciągnąć z szafy ozdobny papier i zapakować prezenty. dobrze byłoby roztopić również czekoladę na polewę do ciasta, co za tym idzie ostatecznie je dokończyć. wskazane jest włączenie w tej chwili jakieś kolędy, lub czegokolwiek ze świątecznym klimatem. tylko, cholera, nawet oddychać mi się nie chce.
|
|
 |
|
Na chuj mam uczyć się matematyki? Widziała gdzieś pani sklep w którym każą pani wyciągać pierwiastek sześcienny z ceny czekolady, albo logarytm z paczki fajek? Już wolę uczyć się fizyki, dzięki niej chociaż obliczę czas i prędkość z jaką kula wystrzelona w moją głowę w nią trafi.
|
|
 |
- daj mi to, czego nigdy nie miałem. - mózg mam jeden./kashiya
|
|
 |
|
Jestem inna, jestem trudna. Niezgrabna, ale realna. Możesz mnie mieć, albo i nie. Mam nadzieję, że chciałbyś, bo jeśli nie to i tak mam to gdzieś.
|
|
 |
|
Złam mi serce. Kopnij w dupe i po wyzywaj od Dziwek. Jakoś trzeba zaimponować kolegą. [?]
|
|
 |
i nagle to co wydarzyło się rok temu wydaje się być dniem wczorajszym...
|
|
|
|