 |
irracjonalna zazdrośnica manipulująca wszystkimi dookoła .
|
|
 |
może nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę .
|
|
 |
Jeżeli będziesz wstanie zaakceptować każdą moją wadę wtedy będę pewna że to miłość.
|
|
 |
I mam ochotę na lody czekoladowe i na kotlety schabowe. Mam ochotę na wszystko co kaloryczne, kremowe i na frytki. wino i ploty do późna w nocy. Mam ochotę na kino, imprezę i sen. Jestem szczęśliwa i nawet słońce się dzisiaj do mnie uśmiecha.
|
|
 |
na tym polega kłopot z piciem, pomyślałam, nalewając sobie drinka. Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo.
|
|
 |
to nie jest tak,że już nie lubię cię słuchać...
|
|
 |
i rok temu dopisałam Cię do listy, rzeczy o których trzeba pamiętać. zaraz po wzorach na pola i odmianie czasownika. widzisz szansę, żeby Cię zapomnieć?
|
|
 |
dochodzę do jednego wniosku. kiedy byliśmy razem, była głupim dzieciakiem. zupełnie niedojrzałym, jarającym się każdym buziakiem czy muśnięciem dłoni. żyłam chwilą, każdym dniem. cieszyłam się, że jesteśmy już razem o kolejne 24h, więcej. z dnia na dzień zmieniały mi się uczucia. raz Cię kochałam, raz nie, raz nie byłam pewna. wierzyłam Ci, w to, że mnie kochasz. wiedziałam, że dopiero dzień wcześniej zerwałeś z o 3 lata straszą ode mnie dziewczyną. jednak byłam wtedy na tyle naiwna, wierzyłam w przeznaczenie. teraz patrzę na to trochę inaczej. wtedy była tylko zabawa, teraz jest chore, dzikie pożądanie.
|
|
 |
Od dzisiaj nazywam Cię nic nieznaczącym incydentem w moim życiu. na zawsze pozostaniesz gdzieś tam głęboko w moim sercu, ale muszę iść do przodui kochać na nowo. życie jest zbyt krótkie, aby marnować je na kochanie jednej osoby.
|
|
 |
Niby nic nas nie łączy, ale lepiej się czuje wiedząc, że napiszesz... Zapytasz jak minął dzień, powiesz, że życie jest do dupy, ale razem coś wymyślimy i nie zdajesz sobie nawet sprawy jak mnie to cieszy.
|
|
 |
zasypiając ze słuchawkami w uszach, mam nadzieję, że budząc się, będę już bez serca, które wciąż cię kocha i bez podświadomości, która wciąż mi o tobie przypomina.
|
|
 |
coraz bardziej , zaczęła wierzyć w jego słowa . w słowa , że jest rodzajem samotniczki i miłość nie jest dla niej .
|
|
|
|