 |
Nie cierpię tej pieprzonej odległości. Nie cierpię dowiadywać się, że tam zostajesz. Nie cierpię tęsknić. Nie cierpię siebie za to, że zbyt szybko przywiązuję się do ludzi.
|
|
 |
Koniec gry, mamy dość, wypadamy w aut
Przecież tak toczy się los miliardów par
|
|
 |
Wiedz, że naprawdę trzymam kciuki za Ciebię
bo lepszych w życiu chwil, możesz nigdy już nie mieć
|
|
 |
Wypady na spontanie, szalone pomysły, patrzę na Ciebie, imponujesz mi wszystkim! :*
|
|
 |
a Ty podchodzisz do mnie nieprzytomnie, tulisz moje ciało.
i milczysz tak, jakby nic się nie stało.
a dni zlewają się w jedności i otula mnie ciepło.
w którę chcę brnąć, jest moją Mekką.
powraca tętno, Ty uwalniasz mnie z objęć.
powraca oddech, a ja próbuję się podnieść.
błagam, chodź do mnie - już nie boję się umierać.
a Ty odchodzisz, mówisz mi - 'jeszcze nie teraz.'
|
|
 |
szkoda, że tyle tygodni potrafimy zniszczyć w jeden dzień. / przerobiona eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
czego pragnęła? przyjaźni, zrozumienia, zaufania, prawdziwej rodziny, odrobiny sympatii ze strony drugiego człowieka, akceptacji. ale najbardziej pragnęła jego miłości.
|
|
 |
|
tak wciąż tak mam, że na jego widok żołądek się ściska, a serce podskakuje do gardła. że, policzki mimowolnie się czerwienią, a usta nie potrafią skleić jakiegokolwiek słowa. tak, wciąż onieśmiela mnie jego zajebistość.
|
|
|
|