 |
żegnajmy się z bólem i proszę dziś we mnie się wtul, yo!
|
|
 |
chłodny wieczór mnie zostaje jak wychodze z knajpy chwiejny. w sumie to trzeźwy, góra trzy setki, co robić z hajsem odpalam szluga myślę do domu nie najdalej ale po co ja tam wrócę
|
|
 |
chodźmy tam gdzie nie rozpozna nas nikt, do końca dni, najlepiej od dziś, teraz!
|
|
 |
musiałbym cofnąć się w rozwoju, żeby w ogóle ci czegoś zazdrościć
|
|
 |
chyba dojrzałem przy rówieśnikach, nie to oni nie dojrzeli przy mnie. płaczki i żale - czy jak to nazywasz?
|
|
 |
zrobić coś, się pojednać, albo pierdolić to, się pożegnać, przestań, za mały jest ten świat, otwórz okno, by marzeniom dać się dotknąć
|
|
 |
zastanawiasz się czemu tak, co Cię boli, a jeśli coś jest, co to jest, w jakiej roli?
|
|
 |
chciałbyś odetchnąć, poczuć swego serca bicie, albo narodzić na nowo, wreszcie być sobą, bo póki co to jak pies tu gonisz ogon
|
|
 |
jeśli czujesz, że coś Ci zabiera tlen, lepiej to zostaw
|
|
 |
Wieczór wspomnień,myśli.. Czasem są one dobre bo przypominają nam o tych wszystkich dobrych momentach. Dzięki nim pojawia nam się uśmiech na twarzy, tak własnie uśmiech ma się pojawiać lub łzy wzruszenia. Nigdy nie płaczmy przez wspomnienia, bo wszystko co się w życiu stało, stało się z jakiejś przyczyny. Czerpmy przyjemność z kolejnych chwil, nie myśląc o poprzednich bo przeoczymy te które nam się teraz zdarzają.
|
|
 |
Co będzie dalej? Tego nie wiem,Ty pewnie też. Ale możemy sobie tylko myśleć i żyć dniem,teraźniejszością. Nie chciałabym żebyś zadawał mi więcej bólu i cierpienia.. Piszę to bo wiem,że przeczytasz,dziś, jutro,za kilka tygodni..Może już będzie inna sytuacja i nawet nie bedziemy się do siebie odzywać, dlatego z uśmiechem na twarzy pamiętaj o mnie dobrze i jesli to nie ja byłam tą jedyną szukaj dalej,a mnie już zostaw w spokoju...
|
|
|
|