 |
Znasz to? Wciskasz w uszy słuchawki. Klikasz 'play'. pogłaśniasz na maksa i słyszysz już tylko tą muzykę. Tą, która kochasz, która jest częścią ciebie. Nie liczą się problemy w szkole, miłości, ani to, że ktoś właśnie Cię woła. Ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.
|
|
 |
Wiesz jakie to uczucie, gdy osoba, którą kochasz mija Cię codziennie bez słowa? Gdy patrzy na Ciebie tymi oczami, które tak bardzo kochasz ? Kiedy jedno spojrzenie powoduje całą masę wspomnień ? Kiedy nadal kochasz osobę, z którą już nie jesteś ? Wiesz, jakie to uczucie, kiedy ciągle zastanawiasz się, jakby było gdyby On był obok? Zastanawia mnie, co czuje, gdy mija mnie na ulicy. Gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli. Czy mówi o mnie ? Zastanawia mnie czy żałuje, że to wszystko miało miejsce. Czy żałuje, że to wszystko się kończy ? Zastanawia mnie, jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.
|
|
 |
Wkrótce nadejdzie ten dzień, w którym będziemy mijać się ulicą. Wtedy będę ulotna jak sen, już nie będziesz mógł mnie mieć. Będziesz mógł jedynie patrzeć, jak powoli znikam wśród przechodniów. I wtedy przypomnisz sobie, że był taki czas, w którym miałeś swoją szasę. No właśnie... Był ! Ten czas już nie wróci.
|
|
 |
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
 |
Nienawidzę tego życia. W sumie, jakby był ten koniec świata, to bym się nawet cieszyła, że to całe gówniane życie się skończy.
|
|
 |
Jestem brzydsza, nie ubieram się tak fajnie, nie prostuję co rano włosów, nie robię kreski nad okiem, nie mam ud jak modelka, nie palę, nie piję, nie przeklinam w każdym zdaniu, ale uwierz, że ja kocham mocnej od nich wszystkich.
|
|
 |
nazywał mnie Szczęściem. w jego życiu właśnie tak miałam na imię. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
jesteś drażniącą ciszą, kiedy potrzebuję cię usłyszeć.
|
|
 |
już nie ty jesteś moim narkotykiem, teraz ćpam wspomnienia.
|
|
 |
Moje życie jest ustabilizowane. Wczoraj było do dupy, dzisiaj było do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy.
|
|
 |
Tak naprawdę nie potrzebujesz kogoś, kto cię dopełni, tylko kogoś, kto w pełni cię zaakceptuje.
|
|
 |
bo dla siebie jestem przypadkiem beznadziejnym. po prostu. Dla innych potrafię być lekarzem, psychologiem, cierpliwym słuchaczem, poprawiać ich samoocenę, podnosić ją i pracować nad nią, pocieszać ich... a dla siebie? dla siebie nie potrafię być nawet miła.
|
|
|
|