 |
|
Wiesz, na początku było fajnie. Odzyskałam wolność. Imprezy, alkohol, nowe przelotne znajomości i znowu czułam, że żyję. Miałam wrażenie, że dobra zabawa to wyznacznik dobrze spędzonego czasu. Pędziłam gdzieś na oślep, od jednego kieliszka do drugiego. Nie tęskniłam, bo przecież miałam grono wielbicieli, a wtedy liczyły się tylko fizyczne doznania. To przyszło znienacka, na krótko, pierdolnęło w momencie i w momencie odeszło. Oto naszła mnie myśl, że chciałabym Ci o czymś opowiedzieć, ale nie mogę, bo przecież sama z Ciebie zrezygnowałam. Wypiłam shota, przeszło, na jakiś czas. Potem zaczęło wracać, mocniej i na dłużej. Teraz? Teraz widzę mój błąd, błąd, którego już nie mogę naprawić. Już nie chcę się budzić gdzieś tam, chcę budzić się obok Ciebie. Nie chcę mówić do kogoś, chcę do Ciebie. Nie chcę seksu, chcę Twojej miłości. Wódka była zabawą, a teraz jest jedynym sposobem na zapomnienie. Żałuję, że musiałam stracić, aby docenić, a doceniłam zbyt późno./esperer
|
|
 |
|
Chciałabym umrzeć przy Tobie.
|
|
 |
Wiem, ze sama miłość nie wystarczy, ale Cie kocham.
|
|
 |
Jestem tylko głupią dziewczyną pragnącą Twojej miłości. / i.need.you
|
|
 |
Po prostu przepadł. Szukałam wszędzie i straciłam już wszelką nadzieję, że go odnajdę. Ty też tak masz? Szukasz sensu w miłości? Miło byłoby rozumieć po co się kocha, a nie myśleć, że tak trzeba bo kochają wszyscy. Udawać, że to przyjemność a nie obowiązek.
|
|
 |
-Wiesz co. Lubię Cię, od dawna. -Ja też Cię lubię:) -Nice:) Co ty na to abyśmy wyskoczyli gdzieś i byś mi possała. -Zdaje się że autokorekta trochę nabałaganiła w twoim ostatnim smsie. Nie mogę przestać się śmiać:D -Nie, wszystko w porządku.
|
|
 |
Czy żałuję? Niee. Nie mogę żałować przyjaźni, która przez kilka lat dawała mi tyle szczęścia, tyle radości, ciepła, wsparcia i zrozumienia. Bardziej żałuję tego, ze to wszystko tak się potoczyło. Jesteśmy tylko ludźmi, mamy prawo zawodzić i ranić. Ma to na celu nauczyć nas czegoś, czego nigdy więcej nie powinniśmy robić. Ludzie są wrażliwi, nie wiemy co tak naprawdę może ich zranić, nie wiemy jak wiele słów możemy wypowiedzieć w ich stronę, nie wiemy jak się zachować. I rzeczywiście, ta osoba była mi bliska ale przecież ludzie przychodzą i odchodzą, nie możemy się do niczego przyzwyczajać. Rozstania bolą, powroty są błędem ale życie musi nas czegoś nauczyć. Teraz? Teraz jest mi ona całkowicie obca, a może i obojętna? / ibelieveinlovex3
|
|
 |
"wiesz - powiedział do mnie kuzyn podczas jednego sobotniego wakacyjnego grilla – chciałbym żebyś studiowała w Łodzi, żebyś była blisko Nas". Byłam w szoku, po czym dodałam –"Darcio, ja nie wiem czy będę studiowała w Szczecinie a co dopiero w Łodzi, przecież wiesz że czeka mnie poprawka." – "Poprawkę zdasz na pewno, nie ma innej opcji, jesteś zbyt ambitna żeby odpuścić, a ja jako że jestem Twoim ojcem chrzestnym oferuję Ci wyżywienie, nocleg i wszelką pomoc, a no i studia też Ci załatwię, obiecuję" po czym mocno mnie przytulił a ja zaczęłam zastanawiać się czy zostać w domu, nad ukochanym morzem, przy najbliższej rodzinie, czy opuścić ich i wyjechać 550 km i zacząć całkiem nowe życie, bez tych wszystkich porażek i upadków, które spotykają mnie na każdym kroku, który stawiam by znaleźć w końcu szczęście. / ibelieveinlovex3
|
|
 |
To niewiarygodne, ze kiedyś byleś tak blisko mnie, ufałam Ci mogłeś zrobić mi dziurę w serce, albo je złamać na kilkaset kawałków. A teraz nie ma Cie tutaj, spieprzyłeś to i jeszcze się z tego śmiejesz, choć podobno uważasz ze mnie kochasz. Śmieszne. Tak się nie zachowuje osoba która kocha. Ale ciesze się ze przejrzałam na oczy i teraz mogę układać sobie życie z kimś innym, kto doceni to ze jestem wierna, i nauczyłam się coś na swoich błędach.
|
|
 |
To właśnie czas nam pokazał kto jest ile wart. Jedni popełnili błędy ale na nich się coś nauczyli, inni dalej je popełniają ale już nie są naszymi przyjaciółmi.
|
|
 |
"Masz strasznie obgryzione paznokcie i trochę spuchnięte oczy, nie jakbyś płakała przed chwilą, ale tak, jakbyś płakała po trochu, codziennie […]."
- J. Żulczyk
|
|
|
|