 |
|
I nie ma go, a przecież jest mi potrzebny. Nie ma go, kiedy mi źle i smutno. Powinien być, przytulić mnie i powiedzieć chociaż to banalne "wszystko będzie dobrze", mimo, że to niczego nie naprawi, nikomu nie zwróci życia. Powinien być, bo dzisiaj umieram bardziej niż wczoraj, bo dzisiaj jest smutniej. Jego nie ma i to sprawia, że jestem coraz dalej. Oddalam się, bo każde cierpienie odcina mnie od ludzi. Każde cierpienie, które przeszłam samotnie pokazuję, że mogę radzić sobie sama i on nie jest koniecznością, a jedynie wyborem./esperer
|
|
 |
"Oj, musimy oddychać, jeśli przestaniemy oddychać, to już nie pożyjemy, a przecież chcemy sobie jeszcze trochę pożyć, mimo wszystko, prawda?"
|
|
 |
Bocian jak każdy Polak, wylatuje za granice by przezyć.
|
|
 |
Jeśli znów się pogubię. Zaczekaj na mnie… Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej. [TMK aka Piekielny ♥ ]
|
|
 |
Stałam się jego uzależnieniem. Oczkiem w głowie, jedynym dobrym wyborem i tlenem, którym oddycha. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Jeśli znów się pogubię. Zaczekaj na mnie… Bo wrócę i wciąż może być jak dawniej. [TMK aka Piekielny ♥ ]
|
|
 |
Gdy szary smutek odbiera mi uśmiech - chcę być z Tobą, inaczej spokojnie nie usnę ♥
|
|
 |
Nigdy tak nie kochałam, przysięgam. Nigdy nie czułam czegoś takiego.To dla mnie zupełna nowość.Czasem jeszcze nie do końca wiem jak się zachować,co powiedzieć, jak okazać miłość, która tak mocno pali moje serce.Wiem tylko, że to zawsze będzie we mnie żyło. Nawet jeśli umrę,jeśli mnie nie będzie albo nie będzie Ciebie, albo jeśli los zwyczajnie nas rozdzieli i tylko w snach będę mogła Cię odwiedzać.Jestem świadoma swojego wieku, swojej naiwności i tego,że działam pod wpływem emocji, które teraz we mnie walczą. Ale jestem pewna,że już nigdy nie pokocham w ten sposób i nigdy już nie poczuję się tak dobrze,jak z Tobą. Przecież nigdy nie zapomnę Twoich oddechów,naszych nocy. To pamiętam wyjątkowo dobrze, każdy wieczór,noc,poranek. Pamiętam Twój uśmiech, to jak na mnie patrzyłaś,to jaka piękna byłam w Twoich oczach. Przysięgam,że już nikomu nie pozwolę zasnąć na mojej piersi,nikogo już nie będę tak tulić do snu.A jeśli złamię tę obietnicę i nie dotrzymam słowa, niech umrę./black-lips
|
|
 |
Wieczorami, rok wstecz, ogrzewałam się w Jego ramionach. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nie obiecuj nie znając przyszłości - dotrzymuj słowo w teraźniejszości.
|
|
 |
Popłacz sobie, pokrzycz, rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi, że zapomnisz, ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę. [ napisana mistrz ]
|
|
 |
Powoli umieram, choć tak bardzo chcę żyć. Umieram, bo z dnia na dzień coraz bardziej boli mnie serce, a dusza ulatuje...
|
|
|
|