 |
Właściwie nie jest częścią mego życia jest nim całym jest mym każdym uśmiechem i każdą łzą, każdym oddechem,każdym i wszystkim w jednej osobie.
|
|
 |
Czuła się nieszczęśliwa, pochłaniało ją mnóstwo pytań na które nie znała odpowiedzi, czuła brak tego kto utrzymywał ją na sile by choćby wstać i iść parę kroków - zawsze to samo gdy nie było go w odległościu jednego oddechu.
|
|
 |
W oczach jej można było dostrzec iskry szczęścia gdy stał obok niej i mocno zaciskał jej dłon, gdy składał pocałunek na jej ustach, gdy patrzył na nią zupełnie inaczej niż patrzy cały świat .
|
|
 |
Powiem Ci,że czasem najmniejszy szczegól staje się ważny, cholernie ważny i w szybko może wywrócić Twoje życie do góry nogami. W moim przypadku tym cholernym detalem byłeś Ty .
|
|
 |
Poszłam na domówkę do znajomych . Poszłam, bo tak cholernie zależało im żebym była. Poszłam , bo miałam nadzieję ,że Cię zobaczę . Poszłam z nadzieją,że zrozumiesz ile dla mnie znaczysz. Poszłam,abyś Ty mógł zrozumiec ,że mnie kochasz . Poszłam i co z tego? Poszłam i zobaczyłam Ciebie .. z Nią . Wtedy wszystko straciło najmniejszy sens. Nawet 3-godzinne robienie makijażu.
|
|
 |
A w Sylwestra na zabawie było nijako. Nie miałam ochoty na nic . Nawet na ulubione żelki,które tym razem mogłam jeść do oporu. Wszyscy wariowali , smiali się , pytajac co chwila co sie ze mna dzieje . Nie mieli pojęcia ,że się zakochałam , zakochałam w Tobie na zabój.
|
|
 |
Miałam nadzieję ,że jednak pojawisz się w Sylwka, tak jak obiecywałeś. Myliłam się , myliłam po raz kolejny.
|
|
 |
A na twarzy mieści się grymas, nie ma Cię obok, po drógiej stronie miasta, siedzisz i czujesz to samo, o północy zamiast mocy pocałunków mocne chrapanie lub Twój kojący głos w słuchawce telefonu który w niczym nie zastąpi Twojego fizycznego bytu.
|
|
 |
Najważniejsze wydarzenie tego roku ? Odnalezienie miłości na każde z następnych mijających lat.
|
|
 |
Sylwester, jak sylwester. Trochę się wypije, trochę powspomina. Ale tym razem chciałabym coś zrobić, coś czego bym nie zapomniała do końca życia. Tak by podkreślić stary rok. Zrobić jakąś rozróbę, pobić się z kimś, upić się do nieprzytomności... Tak, to by było coś. Ale najbardziej chciałabym Cię spotkać w tę noc. Chciałabym Cię tak przytulić mocno, pocałować.. chciałabym żeby nasze spojrzenie się spotkało w jednym miejscu. Żeby nasze upite oczy widziały w nas to, co widzą trzeźwe./ optymistyczna
|
|
|
|