 |
dopiero teraz uświadomiła sobie , że to koniec . ostatnia wspólna akcja , wspólny wypad . teraz wszystko musi się ograniczyć . wszystko umknęło jej i pozostało jakże cudownym wspomnieniem . kontakt z tymi ludźmi stanie się minimum w jej codziennym życiu . jednak nigdy nie wycieknie to z jej głowy . tyle wariackich żartów i miłych chwil . Ci ludzie nauczyli ją innego życia . pokazali , że warto być sobą . pomogli jej się otworzyć , dążyć do celu .
|
|
 |
nie zawsze z najbliższymi Ci ludźmi potrafisz bawić się najlepiej . czasem zwykli znajomi , których spotykasz parę razy w tygodniu potrafią wprawić się w znakomity nastrój i pokazać co to prawdziwa zabawa a Ty razem z nimi płaczesz do upadłego . uciekając od standardów poznajesz inny świat , ten dość często oryginalny i zaskakujący . odnajdujesz w sobie chęć do imprezowania i wywalone w kosmos poczucie humoru , które w Tobie kłębiło się od tak dawna .
|
|
 |
następna puszczona kolejka w ruch . przelewana wódka , z ręki do ręki . pijemy za zdrowie mamy , bo jak mamy to pijemy . albo dziś zdrowie solenizanta . to zaprosimy do nas prezesa . pijemy panowie , pijemy . solenizant zaczyna , solenizant kończy . dziś urodziny ani , ani twoje ani moje . ale wypić trzeba . parę kropel na podłogę . wytarte butem . panowie wódka się kończy . otwieramy torbę . ktoś wyciąga 0,7 . lecimy dalej . do dna , do dna .
|
|
 |
jedna wódka , druga wódka . dwa razy czteropak piwa . wielkie banany na buzi i totalny zaciesz . rozpierducha na tyle busa i palenie fajek przy lekko uchylonych drzwiczkach . wspólne śpiewanie biesiady i polewka z półprzytomnego , nawalonego kumpla . śmiech aż do łez , głupie hasełka i zajebiste akcje . dla takich chwil się żyje .
|
|
 |
`Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała?
|
|
 |
Potrzebuję kogoś kto pozwoli mi być
po prostu tym kim jestem wewnątrz.
|
|
 |
- Wiesz jakie jest moje największe marzenie? - Spojrzała na misia siedzącego w kącie.
- Żebym położyła się spać wieczorem u jego boku. A rano, żeby on wciąż tu był.
Rozumiesz? Chcę tylko, żeby tu był
|
|
 |
Bo właśnie dziś, nawet najsłodsza czekolada na świecie nie jest w stanie osłodzić mi życia.
|
|
 |
'ze wszystkim dam sobie radę ,ale kurde sama się nie przytulę.
|
|
 |
|
W którymś momencie zaczynasz patrzeć na pewne osoby inaczej. Zauważasz, że więcej was dzieli niż łączy.Nikt nie jest w stanie wytrzymać twojego obłędu... On też wytrzymał tylko przez chwilę, potem sam odszedł jak inni. / esperer
|
|
 |
`Czasem wystarcza nam sama świadomość,że ktoś lub coś jest obecne w naszym życiu. Dopiero z chwilą,kiedy na ustach zamiera nam "Proszę,nie odchodź,nie znikaj z mojego życia" uzmysławiamy sobie,że nie zrobiliśmy nic,by to co dla nas ważne przy sobie zatrzymać.
|
|
|
|