 |
Nie zrozum mnie źle, kocham Cie, ale nienawidzę bardziej.
|
|
 |
wiesz , nie dziwie Ci się . patrząc się w lustro rozumiem dlaczego to Ona stała się dla Ciebie ważniejsza . zamieniłeś mnie . nasza przyjaźń , nasze rozmowy i to wszystko przez co razem przeszliśmy stało się niczym przy tym czym jest Ona . odrzuciłeś te wspomnienia gdzieś w kąt pragnąć aby wypadły raz na zawsze z Twojej pamięci . nie wiedząc , że możesz przy tym kogoś zranić...
|
|
 |
bez najmniejszych skrupułów niszczysz ludzkie uczucia...
|
|
 |
kiedy widziałam jego oczy , moje serce zaczynało bić mocnej . ten szelmowski uśmiech wywoływał u mnie ciepły impuls w duszy . każde słowo trafiało we mnie jak strzała . przeszywało całe ciało , oblewało gorącym strumieniem . pragnęłam tego więcej . marzyłam aby zatapiać się w jego czułych ramionach . nie umiałam określić czy to miłość , czy to przyjaźń - jednak był dla mnie kimś ważnych . był . a kiedy odszedł , pozostawił mnie połamaną i zranioną .
|
|
 |
wszystko mi przeszkadza, cały świat mnie uwiera i gniecie. szkoła, dom i ten wieczny syf — ucz się, wracaj do domu, bądź grzeczną dziewczynką, sprzątaj, słuchaj, milcz.. udawaj
|
|
 |
Faceci nie czują motyli w brzuchu, tylko ucisk w spodniach.
|
|
 |
Faceci nie czują motyli w brzuchu, tylko ucisk w spodniach.
|
|
 |
Bo poczułam pustkę w swoim miękkim, zakochanym serduszku. Spojrzałam na starą wiadomość, w której pisałeś tak przekonująco, że mnie bardzo kochasz, a ja teraz siedzę, siedzę sama w pokoju, w milczeniu przeglądając stertę wspomnień myśląc, że to wszystko było kłamstwem, że tak naprawdę nigdy mnie nie kochałeś..
|
|
|
|