głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marcelinamk

 Ale zimno. poranny zimny wiatr smagał po całości.  Pizga  jak cholera. odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach.  Kurde  nie wzięłam rękawiczek.  jęknęłam stukając zębami.  Daj rękę. zwrócił się do mnie  a ja spojrzałam na niego  sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę.  Mam Cię trzymać za rękę?  Po prostu ją daj. zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce  że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam.  Wiesz  może lepiej puść  jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec.  Masz racje... burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę  ale mu na to nie pozwoliłam.  Ej  powinieneś powiedzieć 'je.bać to' i trzymać mnie dalej. zażartowałam  a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział:  Jebać to.

preservatie__ dodano: 16 września 2011

-Ale zimno.-poranny zimny wiatr smagał po całości. -Pizga, jak cholera.-odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach. -Kurde, nie wzięłam rękawiczek.- jęknęłam stukając zębami. -Daj rękę.-zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na niego, sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę. -Mam Cię trzymać za rękę? -Po prostu ją daj.-zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam. -Wiesz, może lepiej puść, jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec. -Masz racje...-burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam. -Ej, powinieneś powiedzieć 'je.bać to' i trzymać mnie dalej.-zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział: -Jebać to.

 Znasz to uczucie gdy rano się budzisz o 5 i już chcesz iść do szkoły   znasz to uczucie gdy jak wyjdziesz ze szkoły a już tam chcesz wracać   znasz to uczucie gdy wejdziesz do domu ze szkoły i od razu chcesz się pogrążyć w nauce ? Spoko. Ja też nie

preservatie__ dodano: 16 września 2011

-Znasz to uczucie gdy rano się budzisz o 5 i już chcesz iść do szkoły , znasz to uczucie gdy jak wyjdziesz ze szkoły a już tam chcesz wracać , znasz to uczucie gdy wejdziesz do domu ze szkoły i od razu chcesz się pogrążyć w nauce ? Spoko. Ja też nie;)

  Dlaczego nie odbierałaś telefonu   gdy dzwoniłem ?   Byłam zajęta zapuszczaniem włosów . xd

preservatie__ dodano: 16 września 2011

- Dlaczego nie odbierałaś telefonu , gdy dzwoniłem ? - Byłam zajęta zapuszczaniem włosów . xd

  jesteś głupia.   nie możesz powiedzieć   że jestem głupia   możesz powiedzieć moim zdaniem jesteś głupia.   moim zdaniem jesteś głupia.   w dupie mam twoje zdanie. :D

preservatie__ dodano: 16 września 2011

- jesteś głupia. - nie możesz powiedzieć , że jestem głupia , możesz powiedzieć moim zdaniem jesteś głupia. - moim zdaniem jesteś głupia. - w dupie mam twoje zdanie. :D

  mam eliksir szczęścia i narkotyki !   to się napijemy i najaramy :D .   trzymaj te tymbarki  ja otworzę żelki =

preservatie__ dodano: 16 września 2011

- mam eliksir szczęścia i narkotyki ! - to się napijemy i najaramy :D . - trzymaj te tymbarki, ja otworzę żelki =)

Życie jest jak kaloryfer... Tylko jeszcze nie wymyśliłam dlaczego . xdd.

preservatie__ dodano: 16 września 2011

Życie jest jak kaloryfer... Tylko jeszcze nie wymyśliłam dlaczego . xdd.

 Jak myślisz  co jest w dzisiejszych czasach większym problemem? Niewiedza czy obojętność?  Nie wiem  nie obchodzi mnie to.

preservatie__ dodano: 16 września 2011

-Jak myślisz, co jest w dzisiejszych czasach większym problemem? Niewiedza czy obojętność? -Nie wiem, nie obchodzi mnie to.

Policjant zatrzymuje dresiarza jadacego samochodem i pyta:   Nazwisko   Malinowski   odpowiada dresiarz.   Adresik   Oryginalny! Adidasa!

preservatie__ dodano: 16 września 2011

Policjant zatrzymuje dresiarza jadacego samochodem i pyta: - Nazwisko - Malinowski - odpowiada dresiarz. - Adresik - Oryginalny! Adidasa!

byli dla siebie jak siostra i brat  w żartach mówili  że do nich należy świat  nikogo i niczego poza nią nie widział  chciałby móc zostać przy niej już do końca życia  ona nigdy nie słyszała krzyku jego serca  a on z każdym spotkaniem coraz bardziej cierpiał.

preservatie__ dodano: 16 września 2011

byli dla siebie jak siostra i brat, w żartach mówili, że do nich należy świat, nikogo i niczego poza nią nie widział, chciałby móc zostać przy niej już do końca życia, ona nigdy nie słyszała krzyku jego serca, a on z każdym spotkaniem coraz bardziej cierpiał.

stali w głośnej ciszy. 'powiedz coś.' bąknął nagle. podniosła na niego smutne oczy. 'co byś chciał usłyszeć?' zapytała szeptem. 'że też mnie kochasz  że wszystko będzie dobrze i mi wybaczysz.' cichym westchnieniem dała znak  że zacznie płakać. 'o czym myślałeś  kiedy byłeś z nią ? co czułeś ? satysfakcję ? pomyślałeś wtedy o mnie ? o tym  jak będę się czuć ? jak każdej nocy będę myślała o tym  że ona przez ten cały czas trzymała w ramionach moje życie  że dotykała ciała  które ja tak pokochałam i patrzyła w oczy  których nigdy nie zapomnę ? pomyślałeś o tym ?' schował twarz w dłoniach. 'kocham cię.' Powiedział. 'miłość polega na wierności i zaufaniu  wiesz ?' warknęła zapłakana. 'nie odchodź.' powiedział cicho. 'to ty odszedłeś  splatając z jej swoją dłoń. mam tylko nadzieję  że będzie kochała cię tak mocno  jak ja.' po ścianach uszu odbijało się jej bicie serca.

preservatie__ dodano: 16 września 2011

stali w głośnej ciszy. 'powiedz coś.' bąknął nagle. podniosła na niego smutne oczy. 'co byś chciał usłyszeć?' zapytała szeptem. 'że też mnie kochasz, że wszystko będzie dobrze i mi wybaczysz.' cichym westchnieniem dała znak, że zacznie płakać. 'o czym myślałeś, kiedy byłeś z nią ? co czułeś ? satysfakcję ? pomyślałeś wtedy o mnie ? o tym, jak będę się czuć ? jak każdej nocy będę myślała o tym, że ona przez ten cały czas trzymała w ramionach moje życie, że dotykała ciała, które ja tak pokochałam i patrzyła w oczy, których nigdy nie zapomnę ? pomyślałeś o tym ?' schował twarz w dłoniach. 'kocham cię.' Powiedział. 'miłość polega na wierności i zaufaniu, wiesz ?' warknęła zapłakana. 'nie odchodź.' powiedział cicho. 'to ty odszedłeś, splatając z jej swoją dłoń. mam tylko nadzieję, że będzie kochała cię tak mocno, jak ja.' po ścianach uszu odbijało się jej bicie serca.

Wpatrywali się w siebie w milczeniu. Chciał otrzeć łzę spływającą po jej policzku  lecz w ostatniej chwili cofnął dłoń. Wiedział  że nie powinien. – Więc to koniec? – To ona przerwała milczenie. – Wiesz  że gdybym tylko mógł  zostałbym z tobą na zawsze.  Zostań…   wypowiedziała  te słowa niemal szeptem. – Nie mogę  nie możemy.. Przepraszam  że pojawiłem się w twoim życiu. Przepraszam  że już zawsze będę w nim obecny  jednak nie tak jak powinienem.  Przygryzła lekko wargę  by całkiem się nie rozpłakać. Patrzyła jak odchodzi. Stała tam i nic nie mogła zrobić. Nie mogła go zatrzymać. Automatycznie spojrzała w niebo.  Dlaczego!? Dobrze się tam bawicie  prawda? – W odpowiedzi z nieba zaczął padać deszcz. Nie potrafiła odróżnić  co spływa po jej policzku. Lecz w tym momencie było to już nieistotne.

preservatie__ dodano: 16 września 2011

Wpatrywali się w siebie w milczeniu. Chciał otrzeć łzę spływającą po jej policzku, lecz w ostatniej chwili cofnął dłoń. Wiedział, że nie powinien. – Więc to koniec? – To ona przerwała milczenie. – Wiesz, że gdybym tylko mógł, zostałbym z tobą na zawsze.- Zostań… - wypowiedziała, te słowa niemal szeptem. – Nie mogę, nie możemy.. Przepraszam, że pojawiłem się w twoim życiu. Przepraszam, że już zawsze będę w nim obecny, jednak nie tak jak powinienem.- Przygryzła lekko wargę, by całkiem się nie rozpłakać. Patrzyła jak odchodzi. Stała tam i nic nie mogła zrobić. Nie mogła go zatrzymać. Automatycznie spojrzała w niebo.- Dlaczego!? Dobrze się tam bawicie, prawda? – W odpowiedzi z nieba zaczął padać deszcz. Nie potrafiła odróżnić, co spływa po jej policzku. Lecz w tym momencie było to już nieistotne.

Zawsze jest trochę prawdy w każdym  żartowałem   trochę wiedzy w każdym  nie wiem   trochę emocji w każdym  nic mnie to nie obchodzi  .. i trochę bólu w każdym  u mnie w porządku  .

preservatie__ dodano: 16 września 2011

Zawsze jest trochę prawdy w każdym `żartowałem`, trochę wiedzy w każdym `nie wiem`, trochę emocji w każdym `nic mnie to nie obchodzi` .. i trochę bólu w każdym `u mnie w porządku` .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć