 |
|
Jest nieprzewidywalna, jak rozlana pod nogami substancja łatwopalna.
|
|
|
|
o 4.48 odejdę, wsłuchana w oddech osoby, którą kocham..
|
|
|
|
przez słomkę pić wygazowaną pepsi i patrzeć sobie w oczy. I widzieć iskierki miłości. Znów tego chcę.
|
|
|
|
Twoje oczy sprawiają, że mam ochotę naćpać się kakao, doprowadzając się do zapaści i umrzeć z rozpaczy, że one na mnie już nie spojrzą.
|
|
|
|
Czuję, że coś się zmieniło.. Jak zwykle to wszystko przez miłość .. Odeszła zabrała wszystko już..
Ubrania, suszarkę, swój cień i róż.
Wróciła, bo został jeszcze tusz..
I wyszła .
Ty sam mówiłeś to kiedyś mi..
W życiu jest czas na śmiech i łzy..
|
|
|
|
Nie chcę brudzić się o twoją skórę.
|
|
|
|
Jak chcesz mamy w promocji tu kopa w dupę gratis ( ał ).
|
|
|
|
od lat sami jesteśmy w sobie uwięzieni.
|
|
|
|
Ile wersów musisz znać, by raz spojrzeć na siebie?
|
|
|
|
Czyli krew plus dodatki - ADIS i heroina.
|
|
|
|
Wzrok wryty w szybę, dupskiem przykuty do krzesła.
Czuję jak los mnie skreśla z listy tych zajebistych..
|
|
|
|
w szkole najlepsza byłą z matematyki. na siebie dziś liczy rozpina guziki..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
