 |
|
Ćwir, ćwir, ćwir, nie jestem wcale świr!
Cip, cip, cip, nie jestem żaden V.I.P.!
frr, frr, frr, frunę sobie
|
|
|
|
skąd ta rozsypka, powiedz mi.
Niby się uśmiecham, a tak naprawdę mam ochotę siąść naprzeciwko okna i rozpłakać się tak na amen. Nie przestawać, płakać coraz głośniej, intensywniej, mocniej, dłużej, wylewniej, rozpaczliwiej.
|
|
|
|
narysowałam Cię na ścianie. czy się udałeś, tego nie wiem.
jak wpadną goście zawsze da się zastawić sprytnie jakimś meblem.
teraz już mogę łatwo dotknąć, chwycić za rękę, pocałować.
pić razem kawę.
bardzo śmieszne. mam chore serce. doszła głowa.
i nie zależy już od Ciebie, jak długo będziesz, czy zostaniesz.
jeśli za bardzo czymś mnie wkurzysz, zamówię sobie malowanie.
|
|
|
|
Plastik, wokół siebie widzę pełno tego. Widzę maski. Na ulicy ciągle widzę plastikowe laski, włosy jak na mopie, twarze świecą jak odblaski. Wszędzie wokół plastik
|
|
|
|
uważaj, bo dostanę od twoich inteligentnych tekstów porażenia mózgu
|
|
|
|
wodór- łatwopalny..
tlen - wybuchowy..
Ale wody nie podpalisz. Związek czyni cuda..
|
|
|
|
miłość na zawsze.najdłuższa, co miała przetrwać lat tyle. śmierć. burzę z fiołkiem w kubeczku. świnia ! - przyszła tylko na chwile.
|
|
|
|
mówię sama do siebie, bo jestem jedyną osobą, z której zdaniem się liczę.
|
|
|
|
obok siebie mieć jego 36,6 stopni Celsjusza.
|
|
|
|
miłość - gdy swędzi Cię serce, a nie możesz go podrapać.
|
|
|
|
-jesteś jak 'Ziarenka Smaku' Winiary - Bez Ciebie to nie to samo..
- a Ty wydobywasz smak potraw, Smakomyku..
|
|
|
|
Dodaj komentarz
