głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marcel6

musiałam dojrzeć. pewne sytuacje nauczyły nas  że związek to nie tylko buziaki  przytulane  to coś więcej. po pierwsze zaufanie  po drugie cierpliwość  po trzecie wzajemna pomoc  w każdej  nawet najtrudniejszej sytuacji.

zgwalconytrampek dodano: 1 marca 2012

musiałam dojrzeć. pewne sytuacje nauczyły nas, że związek to nie tylko buziaki, przytulane, to coś więcej. po pierwsze zaufanie, po drugie cierpliwość, po trzecie wzajemna pomoc, w każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji.

daj mi pewność   że nie spanikujesz i nie uciekniesz   to opowiem ci o wszystkim.

zgwalconytrampek dodano: 1 marca 2012

daj mi pewność , że nie spanikujesz i nie uciekniesz - to opowiem ci o wszystkim.

I kłamać całemu światu  że wszystko jest w jak najlepszym porządku.

zgwalconytrampek dodano: 1 marca 2012

I kłamać całemu światu, że wszystko jest w jak najlepszym porządku.

No to wracaj jak najszybciej :   teksty annalina1996 dodał komentarz: No to wracaj jak najszybciej : ) do wpisu 1 marca 2012
Ja też chcę płakać przez zranione serce  przez kłopoty z mamą czy przez jedynkę z maty. Chcę ryczeć ile się da  na jakimś romantycznym badziewiu  chcę się załamywać  bo zgubiłam klucze czy spóźnia mi się okres. Mam dość płakania przez kogoś. Przez niewierzącego przyjaciela  tnącą się przyjaciółkę... Mam dość tego chorego świata i zrytego społeczeństwa. Wylałam wszystkie łzy na Was. Znieczuliłam się na własne porażki.    Annalina

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

Ja też chcę płakać przez zranione serce, przez kłopoty z mamą czy przez jedynkę z maty. Chcę ryczeć ile się da, na jakimś romantycznym badziewiu, chcę się załamywać, bo zgubiłam klucze czy spóźnia mi się okres. Mam dość płakania przez kogoś. Przez niewierzącego przyjaciela, tnącą się przyjaciółkę... Mam dość tego chorego świata i zrytego społeczeństwa. Wylałam wszystkie łzy na Was. Znieczuliłam się na własne porażki. // Annalina

Ja też na przekór swej naturze czasami wpadam w doła. Wali mi się cały świat  mam kompletnie wszystkiego dość  a do tego pęka mi głowa. Ale nie należę do ludzi się poddających. Z własnymi emocjami walkę przegrywających. Nie sięgam po żyletkę  jak po białą chorągiew. Nie myślę co będzie  gdy rzucę się z wybitych okien. Nie modlę  by się zaćpać na amen. Ja staram się walczyć i wygrywam  bo się nie poddaję.    Annalina

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

Ja też na przekór swej naturze czasami wpadam w doła. Wali mi się cały świat, mam kompletnie wszystkiego dość, a do tego pęka mi głowa. Ale nie należę do ludzi się poddających. Z własnymi emocjami walkę przegrywających. Nie sięgam po żyletkę, jak po białą chorągiew. Nie myślę co będzie, gdy rzucę się z wybitych okien. Nie modlę, by się zaćpać na amen. Ja staram się walczyć i wygrywam, bo się nie poddaję. // Annalina

Boże  bądź przy mnie. Błagam Cię. Bo tylko ty jeden normalny mi zostałeś.    Annalina

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

Boże, bądź przy mnie. Błagam Cię. Bo tylko ty jeden normalny mi zostałeś. // Annalina

Mam dość. Ludzi  życia  problemów zdrowotnych   Waszych kłopotów i tego wilgotnego powietrza przez które cały czas smarkam. Nie potrafię sobie z niczym poradzić. Łzy ciągle cisną mi się do oczu  robię się czerwona i zaczynam się trząść. Nie chodzi o chłopaka. O jakieś sztuczne młodzieńcze uczucia. Chociaż nie. O to też chodzi. Ale to inna sprawa  inny kłopot. Mój kłopot. A to jest Wasz problem. Żyletka. Wasza Matka Boska. Co wy w niej widzicie to ja nie wiem. Teraz to lubicie. Lubicie się ciąć  kochacie ten moment gdy zaczyna Was piec skóra i powoli sączy się krew. Tak. Wy to kochacie. A później będziecie żałować. Będziecie się tłumaczyć dzieciom  które z ciekawości zapytają Was z kąd macie te blizny. I co? Powiecie  że Was kot podrapał? Ostatni raz w życiu płakałam przez kogoś. Obiecuję to sobie. Od teraz będę tą pierdzieloną egoistką i będę myśleć tylko o siebie. I płakać przez własne problemy. Nie Waszą głupotę.    Annalina

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

Mam dość. Ludzi, życia, problemów zdrowotnych, Waszych kłopotów i tego wilgotnego powietrza przez które cały czas smarkam. Nie potrafię sobie z niczym poradzić. Łzy ciągle cisną mi się do oczu, robię się czerwona i zaczynam się trząść. Nie chodzi o chłopaka. O jakieś sztuczne młodzieńcze uczucia. Chociaż nie. O to też chodzi. Ale to inna sprawa, inny kłopot. Mój kłopot. A to jest Wasz problem. Żyletka. Wasza Matka Boska. Co wy w niej widzicie to ja nie wiem. Teraz to lubicie. Lubicie się ciąć, kochacie ten moment gdy zaczyna Was piec skóra i powoli sączy się krew. Tak. Wy to kochacie. A później będziecie żałować. Będziecie się tłumaczyć dzieciom, które z ciekawości zapytają Was z kąd macie te blizny. I co? Powiecie, że Was kot podrapał? Ostatni raz w życiu płakałam przez kogoś. Obiecuję to sobie. Od teraz będę tą pierdzieloną egoistką i będę myśleć tylko o siebie. I płakać przez własne problemy. Nie Waszą głupotę. // Annalina

To takie dziwne uczucie  gdy wypłakujesz się matce z czyiś problemów. Takie pojednanie  poprzez wzajemne pocieszanie się  że będzie lepiej.    Annalina

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

To takie dziwne uczucie, gdy wypłakujesz się matce z czyiś problemów. Takie pojednanie, poprzez wzajemne pocieszanie się, że będzie lepiej. // Annalina

Mówią  że mam myśleć o przyszłości. O szkole  zawodzie. A ja ugrzęzłam w tym teraz. W zasranym gimnazjum  zasranych problemach i moim zasranym życiu.    Annalina

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

Mówią, że mam myśleć o przyszłości. O szkole, zawodzie. A ja ugrzęzłam w tym teraz. W zasranym gimnazjum, zasranych problemach i moim zasranym życiu. // Annalina

Nigdy nie myślałam  że się zakocham. I to jeszcze tak nieszczęśliwie. Dla mnie i Niego nie ma nadziei. Tak wiem  zagadaj do Niego  daj mu jakiś sygnał. Tia... Łatwo tak się pisze. Ale tak się nie da. On jest jakby z innego świata. Ćpun z doliny rozkoszy. Długowłosy  zabawny... I wiele więcej zalet. A ja? Blada  płaska  nieśmiała i płaczliwa. I gdzie mi do kogoś takiego? Pomarzyć sobie o Nim mogę. Na marginesie pisać jego imię. W życiu się do Niego nie odezwę. Chociaż... Kiedyś pożyczyłam mu dwadzieścia groszy. Może mi kiedyś odda?    Annalina

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

Nigdy nie myślałam, że się zakocham. I to jeszcze tak nieszczęśliwie. Dla mnie i Niego nie ma nadziei. Tak wiem, zagadaj do Niego, daj mu jakiś sygnał. Tia... Łatwo tak się pisze. Ale tak się nie da. On jest jakby z innego świata. Ćpun z doliny rozkoszy. Długowłosy, zabawny... I wiele więcej zalet. A ja? Blada, płaska, nieśmiała i płaczliwa. I gdzie mi do kogoś takiego? Pomarzyć sobie o Nim mogę. Na marginesie pisać jego imię. W życiu się do Niego nie odezwę. Chociaż... Kiedyś pożyczyłam mu dwadzieścia groszy. Może mi kiedyś odda? // Annalina

Zostawiłeś mnie samą w pustym mieście  w którym pełno jest tylko Twojej nieobecności...

annalina1996 dodano: 1 marca 2012

Zostawiłeś mnie samą w pustym mieście, w którym pełno jest tylko Twojej nieobecności...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć