 |
Rozświetlij swoją twarz radością
Ukryj każdy ślad smutku
I chociaż łza może być tak blisko
To jest czas kiedy musisz się starać
Uśmiechnij się, jaki sens w płakaniu?
Zauważysz że życie jest nadal warte
Jeśli się tylko uśmiechniesz
|
|
 |
|
Nadal nie mam pewności czy wszystkie kawałki serca, które mu oddałam, wróciły na swoje miejsce.
|
|
 |
Jeśli się mnie boisz, to zadzwoń na 997. jeśli Cię rozpalam, zadzwoń na 998. Jeśli Cię ranię, to zadzwoń na 999. Jeśli tęsknisz, to zadzwoń do mnie.
|
|
 |
- Omg, łeb mnie napierdziela, wysiadam... - weź aspirynę popij wódką i zajaraj zielska możesz być pewien że pomoże - Człowieku ja jestem jeszcze w szkole. Skąd ja Ci tu aspirynę wezmę?
|
|
 |
pamiętam nasz pierwszy pocałunek, i chwilę w której tańczyliśmy bez żadnej muzyki
|
|
 |
- Masz chłopaka? - Mam. Ale on chyba nie ma dziewczyny.
|
|
 |
- Obiecaj, że zaprosisz mnie w przyszłości na swój ślub . - Ślub bez panny młodej przecież się nie odbędzie ..
|
|
 |
Gdzie jest granica? Co wolno i co warto? Szukam, a każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką...
|
|
 |
ginę. nie ratuj mnie. i tak nie zdążysz.
|
|
 |
Znikasz tylko wtedy gdy ja jestem.Uciekasz przed tym co już znasz i zarazem nie chcesz by to tkwiło w twojej pamięci ..
|
|
 |
chcę Cię mieć na dzień dobry i na dobranoc.! wiesz ?
|
|
 |
Obraz stoi przed oczami
Nie potrafię oddychać ustami, wiesz mnie zatyka
Tracę głos jak dławiący gardło but
Los - wspomnień mroczna moc
Gdzie dziś marzenia nasze są?
Blizny po szczęściu, oko zaszło mgłą
Mamy bezwietrzny wieczór
Cisza, krzyczę szeptem, którego nikt nie umie słyszeć
Uciec od tego i nie wrócić
Kłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocy
Uśmiech przez łzy to nic nie zmieni
Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić
Naszych problemów nie rozwiąże już telefon
Kolejny raz w ścianę uderzam pięścią
Chociaż nie jestem winny, tępy, ból zapijmy
Tak bardzo czuję się bezsilny
|
|
|
|