 |
pójdę do Paryża i przyniosę Ci wierzę Eiffla.
|
|
 |
już mnie nie jarasz, wybacz.
|
|
 |
przyjdź, opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność.
|
|
 |
chciałabym, aby z miłością było tak jak z siatkówką - gdy ktoś krzyczy 'moja' reszta się odsuwa.
|
|
 |
jego uśmiech był cudowny, ale zdrady już nie bardzo..
|
|
 |
jak zwykle milczysz, a świat ma zgadywać o co chodzi.
|
|
 |
przyjaciele ? to tylko takie pseudonimy.
|
|
 |
nie trzeba umrzeć, żeby przeżyć piekło.
|
|
 |
nie przywracaj dawnych chwil, to kurewsko boli.
|
|
 |
dziękuję za kłamstwa, przez chwilę były miłe.
|
|
 |
jestem tylko człowiekiem, nikim specjalnym..
|
|
|
|