 |
|
Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie mam.
|
|
 |
|
Spróbuj chociaż raz wyolbrzymić szczescie zamiast problemu.
|
|
 |
|
szukam silnych ramion by mnie podniosły
i powiedziały żyj .
|
|
 |
|
Nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie Ciebie.
|
|
 |
|
Nigdy nie jest za późno na przeprosiny. Czasem jest tylko za późno, aby wybaczyć.
|
|
 |
|
Dzięki Tobie, i w te gorsze dni, mroczne dni
W twarz świeci słońce mi
Kiedy wątpię już w siebie i swoje sny
Jednym słowem dajesz mi morze sił
|
|
 |
|
Dziś możemy mieć tak wiele, ale po co niby jest nam aż tyle?
Może czasem zamiast za wszelką cenę biec na przodzie lepiej zostać w tyle?
Podobno liczą się chwile tylko, bo podobno życie mija szybko.
Skoro tak, po co nam jeszcze większy pęd, jeszcze większy stres, i to wszystko?
|
|
 |
|
Nawet sobie mogę powiedzieć: 'nie znasz mnie'. Wciąż tkwi kij w szprychach mojego życia.
|
|
 |
|
Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce.
Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie
|
|
 |
|
...ciągle stamtąd dobiega mój głos pełen prostego pragnienia szczęścia.
|
|
 |
|
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać...
|
|
 |
|
Leżeliśmy w jego łózku jak zwykle troche naćpani sobą. NIe znosi kiedy mówi sie o jego tuszy. No, ale prosze kto by nie skorzystał i nie zobaczył jego miny zastanowienia? Zrobił lekki grymas. Chwila zastanowienia. "chyba bus ci odjeżdża". Mina sugerowała, że serio chciał żebym wyszła. "ok" zaczełam zbierać swoje rzeczy. "nie nie nie nie zbieraj sie" zaczą spowrotem kłaść mie na łózko przy czym całować "chciałeś żebym wyszła" upierałąm sie na woim z lekko urażoną miną "ooh już mnie nie kochasz" zrobił sie naprawde smutny " Cie chyba coś boli " skarciłąm go " więc jeśli mnie kochasz pocałuj mnie. Przytul i pocałuj" Takiego przekonania chyba w życiu nie słyszałam. Nie ma wyjścia trzeba zostać. Wtulił sie ciepło. Nie ma rady na tego pajaca. Kocham go
|
|
|
|