 |
Zima w mieście, ja znowu wstaje zbyt wcześniej.
Wiem, że jest we mnie zamarznięte serce.
Przepływa przez nie wiecznie to samo,
pompuje w żyłach krew-zimną jak ciekły azo
|
|
 |
Więc chodź, zrań mnie.Trzaśnij drzwiami i krzyknij, że w dupie masz moje łzy i pogniecione serce. Proszę, zrób coś, cokolwiek. Porysuj moją duszę, tak jak ja porysowałam swoje nadgarstki. Zrań mnie, znowu,który to już raz? Wiesz, jakoś przestałam liczyć, a takich rzeczy nie zapisuję się w kalendarzu. Już? Gotowy? Krzyknij, podnieś rękę, albo po prostu bądź obojętny. Zrań mnie, przez chwilę chcę być w centrum Twojego zainteresowania. /esperer
|
|
 |
|
błędy, błędami, a ja nadal Cię pragnę / i.need.you
|
|
 |
Nie szukaj mnie, bo nie mam siły już dalej żyć !
|
|
 |
Wierzę, bo chcę wierzyć, a nie dlatego, że mówi prawdę./esperer
|
|
 |
Nie wiem czemu sama go od siebie odpycham, chociaż tak cholernie chcę jego obecności./esperer
|
|
 |
Wiesz jak to jest być z kimś komu nie ufasz? Każdej nocy zastanawiasz się co on właśnie robi, czy jest sam, czy mówiąc, że jest z kumplami nie miał na myśli tej blond tapety. Niby mówi,że Cię kocha, że jesteś najważniejsza, że nie chcę innej, że liczysz się tylko Ty i tak już zostanie. Jesteś szczęśliwa, bo przecież to Ciebie całuję, trzyma za rękę i przytula, ale potem przychodzi ta fala nienawiści do swojej osoby. Nienawidzisz się za swoją naiwność, za to,że wcale mu nie wierzysz i masz ochotę zniknąć. Czujesz złość na niego za jego zachowanie,które spowodowało, że ilość zaufania spadła poniżej zera. Łzy pod powiekami, bo jakoś nie jest tak szczęśliwie jak miało być, bo jednak dawanie tej drugiej szansy wcale nie jest takie proste. Coraz częściej w nas powątpiewam i czuję jak się oddalam./esperer
|
|
 |
Teraz nie masz już prawa być o mnie zazdrosnym. Sam zjebałeś między nami wszystko i nie możesz zabronić mi szczęścia z kimś innym./esperer
|
|
 |
You think you love her
But you don't
Think you gon be with her for the rest of your life
You prolly won't
|
|
 |
im gone you ain't gonna bring me back so gone couldn't tell you where im at .
|
|
 |
Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi
Kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi
|
|
 |
Ona myśli, że nie mówisz prawdy
Ona nie potrafi już wierzyć w to,
Że mimo nie może wszystkiemu zaprzeczyć to
Dawno między wami nic nie działało, nie dawało wam żyć
Coś dawno przerwało między wami nić
I ostatni raz dziś chciałeś sprawić
Żeby chciała być z tobą
Tylko z tobą
Ale widzisz ją z kimś i robi to znowu
I wariujesz i czujesz, że możesz za chwilę
Zrobić coś złego z tego powodu
|
|
|
|