|
Nie daj się nigdy wciągnąć w grę zwaną
,,dasz sobie radę", ,,to minie",
,,wszystko będzie dobrze".
Są dni, po których nic nie minie, zdarzenia,
które zmieniają Cię na zawsze,
blizny, które nie zagoją się wcale.
|
|
|
Nie daj się nigdy wciągnąć w grę zwaną
,,dasz sobie radę", ,,to minie",
,,wszystko będzie dobrze".
Są dni, po których nic nie minie, zdarzenia,
które zmieniają Cię na zawsze,
blizny, które nie zagoją się wcale.
|
|
|
Znowu mi mówisz "Boże jak możesz taka być?"
Rachunek jest prosty, nikt Ci nie każe, zawsze możesz wyjść.
|
|
|
Po raz ostatni daje Ci w myślach miejsce.
|
|
|
"Bo na tym pieskim świecie to się bardzo liczy, by iść na sześciu łapach i na jednej smyczy."
|
|
|
"Są tacy ludzie, którzy okradną was z radości, zaciemnią wam niebo, usiądą na ramionach, żebyście nie mogli wzbić się w powietrze. Trzymajcie się od nich z dala."
|
|
|
"Odpuszczenie oznacza uświadomienie sobie, że niektórzy ludzie są częścią twojej historii, ale nie częścią twojego przeznaczenia."
|
|
|
Minęło 10 lat. Dekada złożona z nierównych walk i bitw.
Wzloty i upadki? Raczej wspinaczka i dywan ze zgliszcz.
Leczenie ran w ukryciu i pokazywanie uśmiechu w słońcu.
Ciągły trening, mały progres, zamykanie gniewu w kojcu.
Niespodziewane odkopanie Skarbu, ukrytego pośród pozorów i wygody.
Znalezienie zrozumienia, akceptacji i swobody.
Przejście trudnej drogi, nauka siebie nawzajem,
Mnóstwo kłótni, pogodzeń, zwierzeń i bajek
Pisanych z planowanej wspólnej przyszłości.
Kto by pomyślał, że znowu utone, tym razem w prawdziwej miłości.
Byłam bardzo ostrożna. Wiesz-
Szczęście nie było zbyt hojne
W końcu jestem bezpieczna.
Warto było, by wygrać tę wojnę. / rzaba_07
|
|
|
Powiedz mi, że się boisz, uwierzę, że jesteś.
|
|
|
“- Czy ty nie masz wstydu? (...)
- Mam, ale to, czego ja się wstydzę, różni się od tego, czego wy się wstydzicie.”
|
|
|
"(...)
Od dawna
brakuje nam siebie: Tobie brakuje mnie,
mnie brakuje siebie. Można tak mnożyć
kombinacje braków. Bez końca.
I bez początku: nie dało się go przyłapać.
Przewróceni o kilka rozczarowań
wzajemnością, za którą byśmy wszystko
oddali. Wtedy. Tamto wszystko -
dzisiaj obce. Szczeliny w czasie
pozwalają przylgnąć na krótko.
Biegniemy jednak razem, przez dobrze znane skróty.
Od dawna ślepi, na kolejnych zakrętach
wytracając prędkość
czasem mocno chwytamy się za ręce.
Z przyzwyczajenia.
I z braku innych rąk
(...)"
|
|
|
Na tym etapie życia nie szukam happy endu. Szukam szczęśliwego początku.
|
|
|
|