 |
|
na Twoje imię już nie reaguję tak jak kiedyś, słysząc Twój głos nie szukam Cię pośród tłumu, już nie przyśpiesza mi bicie serca,kiedy znajdujesz się w pobliżu. mijając Cię, po prostu spuszczam głowę w dół i myśli zajmuje czymś innym, w końcu nauczyłam się panować nad emocjami. niestety jeszcze nie mogę powiedzieć, że jesteś mi całkowicie obojętny, chyba nigdy tego nie stwierdzę. nieraz sama się boję własnej reakcji na Ciebie, kiedy przypadkiem za długo zatopię się w Twoim spojrzeniu zapominając o otaczającym mnie świecie. wiem, muszę się ocknąć . /yoshi.
|
|
 |
|
śmiało mogę rzec, że uporałam się z tym wszystkim. bezsenność każdej nocy stała się dla Mnie obca. łzy napływające do oczu na Jego widok i zgrzytające zęby podczas duszenia się samotnością, też dosyć dawno u Mnie nie gościły. nie cierpię, a serce powoli przestało krwawić. Jego zapach stopniowo staje się obcy, a cały On jest po prostu kimś, kogo nie chcę znać już nawet z widzenia. częściej uśmiecham się do siebie i nie boję się Jego obecności, na którejś z ulic. wygrałam tą wojnę i śmiało mogę podsumować, iż mimo to, nadal Go kurwa kocham. // yezoo
|
|
 |
|
Wracałam z rodzicami ze spaceru, była + 17 stopni, wiatr lekko powiewał, idealna pogoda na spacer. Z tego też powodu było dużo ludzi. Nagle wśród tego tłumy zobaczyłam znajomą sylwetkę. Szedł jak gdyby nigdy nic, mierząc wszystkich od stóp do głów, w tym również mnie. Przeszedł omijając moją osobę bez słowa. Tak jakby nie pamiętał, że jeszcze pół roku temu mówił, że kocha, że potrzebuje, że po tym wszystkim co przez niego przeszłam nie stać go na zwyczajne "cześć"?. Nie potrafię tego zrozumieć, i chyba nie zrozumiem ;x . // mei .
|
|
 |
|
Mógłbyś mnie przytulić, by znieczulić tę pustkę od środka. Pocałować, bym ponownie poczuła smak życia i sensu. Zamknąć silnie w ramionach i pozwolić zatopić się w marzeniach. Być obok i zaspokoić żądzę potrzeby bezgranicznego szczęścia. Siedzieć obok mnie i pozwolić powiedzieć wszystko co w sobie duszę. Dotknąć Twojej dłoni i zamknąć w swoich dłoniach, by pokazać, że mówię szczerze i z uczuciem. Patrzeć prosto w oczy i spojrzeniem wyznawać Ci miłość, poprzedzone słowami mówionymi szeptem i delikatnym dotykiem dłoni Twojego policzka.// mei.
|
|
 |
|
kochamgokochamgokochamgokochamgo. Pytanie kiedy wkońcu przestanę? ; / . // m.
|
|
 |
|
znasz ten stan kiedy wstajesz rano, i nie wiesz co masz ze sobą zrobić?. Jak trudno jest zacząć nowy dzień bez ukochanej ci osoby, jak nie masz tej motywacji do działania, żeby coś ze sobą zrobić, bo później go zobaczysz? ; ( Teraz już nie mam. Teraz już nic nie ma sensu. Może jeszcze kiedyś to się zmieni. // mei.
|
|
 |
|
a teraz kiedy siedzę na dworze, co tam że jest -20 . to nie ma znaczenia. nawet jeśli byłoby -100 to i tak nie byłaby dla mnie róznica. ogrzewam się wspomnieniami. tym co przeżyłam razem z tobą. nawet te złe chwile wywołują u mnie takie uczucie, że nikt ani nic tego nie pokona nigdy nigdy nigdy ! pamiętaj lovju bejbe. 4ever ♥/ // mei .;*
|
|
|
|