|
Miałam napisać. Ale co? że tęsknię? nie to głupie, prawie się nie znamy. Że myślę-weźmie mnie za desperatke... wiec milczę... tak jest lepiej...
|
|
|
włożyć pieniądze do lodówki:D oł jeee żaden złodziej na to nie wpadnie... nie wpadne nawet na to ja xD
|
|
|
Komplikujesz mi życie... tak bardzo, że bardziej się nie da... miłość zawsze była i jest komplikacją, a ta ma to do siebie, że jest irracjonalna. Nie mamy po naście lat. Ty jesteś poważnym biznesmenem, a ja zwykłą dziewczyną, która musiała wyjechać i ciężko pracuje. Ty masz wszystko, ja nie mam nic, oprócz marzeń. Boje się tej komplikacji, bardzo się boję... ale tęsknij dobrze? ja też będę tęsknić. Wiesz tamtego wieczoru poznałam jeszcze kogoś, mówił że wie, że taka miłość zdarza się tylko w filmach, ale on mnie kocha i na mnie poczeka, kupił mi nawet pierścionek, ale go wyśmiałam. Powiedziałam, że nie ma takiej miłości, że scenariusze filmów są tylko fikcją nadmiernie romantycznych twórców. Ale co jest do cholery między nami. Czy to nie jest jak jakaś piepszona romantyczna komedia? Jakaś bajka? Ty i ja... Pisz, tęsnkij, dzwoń, ale nie pytaj kiedy wrócę bo łamie mi się serce
|
|
|
Tu łatwiej żyć.. powietrze jest lżejsze wolne od wspomnień, pełne marzeń...
|
|
|
Bo to właśnie Twoja miłość sprawia, że mogę wszystko.
|
|
|
A kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić czuję się jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
|
Wspólne uśmiechy - tak! to to, co kochała najbardziej. ♥
|
|
|
Kocham patrzeć na jego miny i prosić, by nie nie robił tych martwych oczu. Kocham gdy niby się obraża odwracając się w inną stronę i spogląda kątem oka, czy nadal na niego patrzę powstrzymując śmiech. Kocham gdy złości się na mnie gdy go łaskoczę i tańczy krzycząc na mnie. Kocham gdy złości się na mnie a kilka sekund później wtula jak małe dziecko. Kocham to, gdy się ze mną droczy a potem przeprasza słodkim głosikiem i oczkami . Kocham to, gdy rzuca się na mnie niespodziewanie a ja jestem w bezruchu, bo nie mam jak wydostać się z jego ramion. Kocham to, gdy całuje mnie w czółko czy nosek, a ja czuję się przy tym jak mała dziewczynka. Kocham to, gdy patrzy na mnie ciekawym wzrokiem, a ja za każdym razem wkurzam go tymi samymi słowami " No co ? ". Kocham to, gdy leżymy razem na łóżku słuchając muzyki w ciszy, wtuleni i rozmyślamy nad wszystkim co przychodzi nam do głowy.
|
|
|
|