Kocham patrzeć na jego miny i prosić, by nie nie robił tych martwych oczu. Kocham gdy niby się obraża odwracając się w inną stronę i spogląda kątem oka, czy nadal na niego patrzę powstrzymując śmiech. Kocham gdy złości się na mnie gdy go łaskoczę i tańczy krzycząc na mnie. Kocham gdy złości się na mnie a kilka sekund później wtula jak małe dziecko. Kocham to, gdy się ze mną droczy a potem przeprasza słodkim głosikiem i oczkami . Kocham to, gdy rzuca się na mnie niespodziewanie a ja jestem w bezruchu, bo nie mam jak wydostać się z jego ramion. Kocham to, gdy całuje mnie w czółko czy nosek, a ja czuję się przy tym jak mała dziewczynka. Kocham to, gdy patrzy na mnie ciekawym wzrokiem, a ja za każdym razem wkurzam go tymi samymi słowami " No co ? ". Kocham to, gdy leżymy razem na łóżku słuchając muzyki w ciszy, wtuleni i rozmyślamy nad wszystkim co przychodzi nam do głowy.
|