 |
Pokochałam go bardzo mocno.. dziś kocham jeszcze mocniej niż to możliwe a z dnia na dzień ta magia rośnie. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Masz racje, przestałam sobie radzić. Masz racje twierdząc że po raz kolejny nie potrafie sie pozbierać i nie daje żadnej szansy aby sobie pomóc. Rozumiem Twoją złość gdy widzisz mnie trzymającą kieliszek w ręce. rozumiem że martwisz sie widząc kolejne dawki nikotyny dostarczane moim płucom. rozumiem że kolejny raz sie na mnie zawiodłeś widząc kolejne wkłucia na moich rękach. Nigdy nie byłam silna, zawsze byłam marnym człowiekiem nie mającym żadnej kurewskiej wiary w to że kiedyś jeszcze los sie odwróci.[look.at.me.baby]
|
|
 |
I jest ze mną źle. I krzycze z bezradności i ocieram łzy, które spływają po bladej twarzy. Przecieram krew z warg. Milkne. A cisza która wplata sie w moje życie jest bardziej żałosna niż echo twoich nic nie znaczących słów. wierzyłam do samego końca, wierzyłam że to wszystko minie...[look.at.me.baby]
|
|
 |
tęsknię . pytanie czy chorujesz na to samo. [ ansomia ]
|
|
 |
ŁASKOTANIE( czasownik ) Podobne do gwałcenia , ale musisz się śmiać. [ dzyndzelek ]
|
|
 |
Chcę Cię , Chcę Cię całego ,teraz , natychmiast,możemy to zrobić u mnie.
To co że w moich żyłach płynie czysta , to nieważne. Chcę czuć Cię w sobie
tak jak wtedy a po wszystkim spalimy się dobrym blantem tak jak zawsze.
I porozmawiamy , porozmawiamy o byle czym,
o wszystkim i o niczym .Pamiętaj mamy niewiele czasu bo jutro gdy znów miniemy się w tym samym klubie będzie stać nas co najwyżej na ciche
'cześć' i staranne unikanie swoich spojrzeń / nacpanaaa
|
|
 |
Wyleczyłam się z niego , najnormalniej w świecie po prostu się wyleczyłam. I wiem że powtarzam to po raz setny ale powtórzę i nawet tysięczny jeśli tylko będzie trzeba,bo póki co wciąż jeszcze do mnie to nie dociera.Widzę jego imię na wyświetlaczu telefonu i nie przyspiesza mi serce,nie trzęsą mi się dłonie gdy naciskam zieloną słuchawkę,jeśli oczywiście to robię bo czasami jestem zbyt zajęta i nie mam czasu na rozmowę.Wchodzę na fejsbuka,kilka powiadomień w tym jedno oznajmiające iż skomentował mój status.I serio mam gdzieś to co napisał,pewnie znowu wypowiada się na temat mojej znajomości z alkoholem, przecież lubię się napierdolić , nigdy tego nie ukrywałam więc nie rozumiem w czym tkwi problem.Zobojętniałam na to wszystko,nabrałam dystansu,zrozumiałam wiele spraw,przeanalizowałam masę schematów. I dotarło do mnie że mam wyjebane pomimo tej chorej miłości którą jednak wciąż go darzę / nacpanaaa
|
|
|
|