 |
|
Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści - ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat.
|
|
 |
|
Jest cudowny, mogłabym napisac, że wspaniały wręcz, ale i tak nie uwierzysz, ze są jeszcze tacy mężczyźni jak On.
Nie no bywa chujowy, czasami bardzo. Na przykład teraz mówiąc, ze ma słodycze, które uwielbiam, będąc jakieś
1536214 km stąd. Tęsknie za Nim, serio. Nie, nie za tym, że kupował mi żarcie już od pierwszego spotkania.
Raczej za tym jak wracał do domu i pisał mi, ze tylko na fejsie potrafię byc miła, albo za tym Jego 'jesteś zła, bo
jarałem?'. Chciałabym mu wysłac znowu eska na dobranoc, z bramki standardowo, ale tego nie zrobie, nie. Będe tak
samo wredna jak On, gdy za każdym razem wywołuje u mnie euforię pisząc, ze niedługo będzie, po czym znajduje
problem. Nie no to nie Jego wina, ale lubię go nią obarczac, lubię wkurzac, lubię śmiac się do monitra i ostatnimi
czasy lubię kąpąc się z Jego głosem w słuchawce, lubię Go, całego, nawet bardzo, ale i tak jest chujowy, przecież
każdy starszy brat taki musi byc i On też jest, no chyba że wróci.
|
|
 |
|
Nienawidzisz swojego życia, ale gdy wystarczy jeden dzień spokoju, żebyś zatęskniła za dotychczasową egzystencją. czujesz, że masz wrodzoną potrzebę życia na odpierdol, bo inaczej sobie nie radzisz, to Cię niszczy.
|
|
 |
|
Nic już nie czuję, jestem pusta. Popatrz a jeszcze niedawno byłam przepełniona nienawiścią, bólem i bezsilnością. Jeszcze wczoraj chciałam, żebyś się zmienił, dla mnie, dzięki mnie. Żebyś czuł, że przy mnie możesz byc sobą, tym prawdziwym sobą. Chciałam, żebyś opowiadał jak bardzo wpłynęłam na Twoje życie, jak było Ci dobrze i jak cieszysz się, ze mnie poznałeś. Chciałam, żebyś cierpiał po moim odejściu, wrócił do starych nawyków, chciałam, zebyś tęsknił, ale już nic nie chcę, polej.
|
|
 |
|
Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne.
|
|
 |
|
Palę papierosa przy kawie nad ranem
Niewiele osób zasługuje na pamięć.
|
|
 |
|
Niewiele osób zasługuje na pamięć.
|
|
 |
|
chodź ucieknijmy stąd, nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens.
|
|
 |
|
Teraz, stawia wszystko na jedną kartę, rozkmiń to dobrze, żyj, miej oczy otwarte.
|
|
 |
|
to co prawdziwe nigdy nie przestanie istnieć.
|
|
 |
|
Na pozór silna dziewczyna, a w środku ledwo się trzyma.
|
|
 |
|
weź szklankę . - i co ? - upuść ją .. - rozbiła się. co dalej ? - teraz ją przeproś i zobacz czy się znowu pozbiera...
|
|
|
|