 |
|
... i z oczu twych kraść każde spojrzenie.
|
|
 |
|
po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a nie długo nie będzie miało znaczenia.
|
|
 |
|
i zeby nie było zbyt pieknie to musiało się cos zjebac.
|
|
 |
|
a może właśnie o to chodzi, żeby się wkurzać i kochać dalej
|
|
 |
|
Jestem wcięta od urodzenia
|
|
 |
|
całkiem zabawnie jest patrzeć jak wszyscy się potykają, a ja wciąż idę prosto
|
|
 |
|
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.
|
|
 |
|
- Nie rozumiem czemu tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i nie ma wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży wzrokiem po jego ciele, wzdycha, trzęsie się i śmieje rumiana gdy się do niej odezwie.
- Może po prostu go kocha.
|
|
 |
|
A tą koronę Ci z głowy zerwę i wsadzę głęboko w du.pę, królowo za trzy grosze.
|
|
 |
|
bo miłość to zakaźna choroba serca, w razie powikłań występują przerzuty na głowę.
|
|
 |
|
Będzie tak jakbyśmy się nigdy nie poznali.
|
|
|
|