 |
Nie znasz składu powietrza, którym oddychasz. To powietrze Cię zabija
|
|
 |
Może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już tysiące razy
|
|
 |
jeśli się czegoś pragnie, to wypadałoby o to walczyć.
|
|
 |
Daj mi chwilę, by pomarzyć, dorzuć drugą, żeby... zmądrzeć.
|
|
 |
jestem emocjonalnie zepsuta. przyjdź później.
|
|
 |
wśród alei gwiazd wciąż omijać ścierwa.
|
|
 |
nie mam siły na zabawę w przyjaźń.
|
|
 |
chyba byłam ślepa, bo przecież skurwysyństwo masz wypisane na twarzy.
|
|
 |
lepiej spłonąć niż się wypalić.
|
|
 |
niedobór Ciebie, masakrycznie zaburzający normalną egzystencję
|
|
 |
lubię się częstować męskimi sercami.
|
|
 |
to musi być miłość, jeśli powiesz chłopakowi, że podoba ci się jego bluza, a on później nosi ją codziennie
|
|
|
|