|
koleś przyzwyczaiłam się do Ciebie
|
|
|
siedzę i myślę. i tu jest problem./
|
|
|
czasami czuję się jakby mniej człowiekiem, o ile prościej było by być po prostu wariatką../
|
|
|
uwierzyłam, że na prawdę coś znaczę. że to może mieć sens, a to była tylko chwila słabości./
|
|
|
potrzebowałam cię, nie potrafiłam myśleć, czuć, oddychać. nie przyszedłeś mi pomóc. spadłam./
|
|
|
zabrałeś mi ogromny kawałek życia./
|
|
|
w pewnym momencie, zdałam sobie sprawę, że już nic z tego nie będzie, że już było wszystko co być miało, co z tego, że jest uczucie, skoro nie ma chęci. już nie mam marzeń/
|
|
|
czasami chciałabym sobie poudawać, że on nic nie znaczy./
|
|
|
czasami przychodzi taki moment, w którym musisz zapomnieć. zapomnieć i zatracić się w tym zapomnieniu. nie myśleć o powrocie do domu, o problemach, o rozmowie. po prostu być. czasami warto być z kimś wtedy jesteśmy jakby bardziej./
|
|
|
nie zniesiesz prawdy, więc po co cię nią obarczać ?/
|
|
|
|