 |
Uzależnienie. Nie dostrzegamy tego na co dzień, nie widzimy tych małych lecz zarazem groźnych uzależnień. Może i niekiedy je zauważamy, ale sądzimy że jest to niegroźne uzależnienie. Mam na myśli uzależnienie od internetu a co się z tym wiąże z wszelkimi stronami i portalami społecznościowymi. Coś co miało ułatwiać kontakt między sobą powoduje, że mamy kontakt z osobami które są daleko jednocześnie tracąc dobre relacje z osobami które są blisko. Zamykamy się w czterech ścianach z komputerem, godziny mijają, a za oknem tętni życie. Nie lepiej zabrać znajomych na piwo w plenerze ? Będę szczera też uzależniłam się od internetu, dlatego staram się to bardzo ograniczyć.
|
|
  |
Czasami po prostu trzeba być odważnym. Trzeba być silnym. Czasami nie można ulegać czarnym myślom. Trzeba pokonać te diabły, które wpychają się do twojej głowy i próbują wzbudzić paniczny strach. Przesz naprzód, krok za krokiem, z nadzieją, że nawet jeśli się cofniesz, to tylko trochę, tak że kiedy znowu ruszysz przed siebie , szybko nadrobisz zaległości.
|
|
  |
Zastanów się ile ludzi własnie traci życie, a Ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
|
|
 |
"Czasem zbyt mocno wierzymy, że ludzie są inni, że ktoś wróci, zrozumie czy przeprosi. To nie życie nas przeraża, ale czekanie na coś, co może nigdy nie przyjść."
|
|
 |
Pisanie tutaj to dla mnie ulga dla duszy. Wyrzucam z siebie wszystko co zbędne, a zarazem ważne. Mogę zobaczyć, że nie tylko ja mam takie problemy, gorsze dni bądź rozczarowania. Niekiedy zdaję sobie sprawę, że moje problemy tak na prawdę nie są problemami w porównaniu do spraw innych.
|
|
 |
Kiedyś założyłam tą stronę, ponieważ zauważyłam jak bardzo lubię pisać, tworzyć coś własnego. Usunęłam tą stronę, ponieważ stwierdziłam, że przez to pogrążam się w jeszcze większym smutku przez sprawy, które miały wtedy miejsce. Teraz uzależniłam się od tej strony, ale jest to pozytywne uzależnienie. Można tą stronę nazwać pamiętnikiem,ponieważ tylko tu piszemy, lecz pamiętnik jest sprawą osobistą tylko dla nas. Moim zdaniem to blog, ponieważ każdy dzieli się tutaj swoimi uczuciami, historiami bądź ulubionymi cytatami. Kiedyś pisałam własne teksty lub dodawałam cytaty, z czasem poszerzyłam pisanie o problemach w życiu, które zauważyłam, pisałam o własnej opinii niektórych rzeczy tak jak w tym poście o moblo. Pisałam tu kiedyś prywatnie z inną osobą mogliśmy wymienić się doświadczeniami, wyżalić i to jest fajne w tej stroni, że ,,łączymy się w cierpieniu". Każdy może mieć inne powody posiadania strony, lecz dla mnie w pewnym sensie to ulga dla duszy.
|
|
 |
Nie szukaj Mnie, nie trzeba,
gdy jestem - nie dostrzegasz.
|
|
  |
"Możesz ciągle kogoś tłumaczyć, ciągle usprawiedliwiać, wybaczać. Możesz przymykać oko na to, że cię rani. Ale z czasem przychodzi taki moment - jeden szczegół, który sprawia, że już nie potrafisz. Coś pęka, pojawia się złość, poczucie żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy nie liczyłeś na wzajemność, na wdzięczność... A mimo wszystko czujesz się zdradzony."
|
|
 |
Ze swojej drogi zejdę,
będę z Tobą.
Dokądkolwiek pójdziesz, cokolwiek zrobisz,
będę z Tobą
Gdziekolwiek się zwrócisz, cokolwiek powiesz,
będę z Tobą.
Ty przed Tobą świat,
za Tobą ja,
a za mną już nikt
|
|
 |
Zachowałeś się, jak szczeniak - to jest smutne, nie przypuszczałam, że aż taki z Ciebie głupek.
Nawet przez myśl mi nie przeszło, że mógłbyś po prostu uciec,
Pamiętaj - to Twój wybór, nie będzie opcji "wrócę"…
Takie jest życie, z czasem znów siebie odnajdę.
Nie musisz mnie przepraszać, bo nie było idealnie!
Tak fajnie to nie było, choć myślałam, że to miłość…
I… Siedzę sama dziś, trochę mi smutno...
Ciężko się rozstać z tym, co było miedzy nami, ciężko nie myśleć, zjeść coś, pójść spać dziś…
Przepraszam, że robię to tak nagle, lecz nie widzę tutaj miejsca na jeszcze jedną szansę. Nie zobaczysz Go już pewnie nigdy więcej, gdy…
Wstanie i odejdzie.
Nie zrozumiesz, chociaż chciałabyś przecież i
możesz wyrwać Mu serce, lecz…
|
|
 |
Spokoju ducha życzę Ci
i nie oglądam się za siebie
By... nie słyszeć już... by czuć się wolnym...
|
|
|
|