 |
Minęły 4 lata... 4 lata jest już w moim życiu. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jest już po 22. Ciemna noc, co chwila rozjaśniana rażącym piorunem, potem głośny huk i cisza przez dobre trzy minuty, cisza, która za wszelką cenę pragnie przekazać mi, że jestem sama, nie słychać już żadnych śmiechów, głośnych rozmów do rana.. Nie ma Go. Teraz ona leży na Jego ramieniu i oczekuje spokojnego poranka, nieważne, że za oknem świat się kończy, ma Jego - ma wszystko. / nieracjonalnie
|
|
 |
nigdy tego nie mówiłam, nigdy nie byłam na tyle odważna, by wyznać Ci moją miłość, nie potrafiłam przyznać się, że bez Ciebie może być cholernie źle. i to mnie zniszczyło. może gdybym o kilka sekund wcześniej złapała Twoją rękę nigdy nasze drogi by się nie rozeszły. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tęsknię i nie potrafię znaleźć słów, które opiszą to, że jedyne czego chcę to mieć Cię tu blisko. / nieracjonalnie
|
|
 |
i będę Go kochać do końca moich dni. / nieracjonalnie
|
|
 |
Możesz mnie nienawidzić, to świadczy o tym, że zazdrościsz .
|
|
 |
coś czuję, że te wakacje pierdolną w mgnieniu oka..
|
|
 |
Jesteś ważny, cholernie mocno. Nie spieprz tego, proszę. / nieracjonalnie
|
|
 |
byłam w stanie nazwać Cię moim skarbem, a Ty tak cholernie świadomie potrafiłeś wypieprzyć mnie ze swojego życia, krzycząc, że byłam zwykłą zabawką. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jakim prawem mówisz mi dziś, że pocałunek nic nie znaczy? / nieracjonalnie
|
|
|
|