 |
i zaczęło łzawić niebo i napawać niepokojem
|
|
 |
Emocje znów znajdują ujście we łzach.
|
|
 |
`-Żałujesz, że nie spełniły się twoje marzenia? - spytał ją
-Nie - odpowiedziała spokojnie
-Więc czego żałujesz? - spytał ponownie
-Tego, że to ty byłeś moim marzeniem - odpowiedziała` // anylkaa
|
|
 |
`wiem, że pokonam nawet najtrudniejszą przeszkodę. Wiem, że jestem silna, wiem, że sobie poradzę.` // anylkaa
|
|
 |
Pora zapomnieć o słonecznych dniach
z Tobą w roli głównej.
Pora zacząć normalnie żyć
i być szczęśliwą.
Brak tylko sił.
I Ciebie..
|
|
 |
jestem złą dziewczynką z nożyczkami w ręku,
która nie zawaha wypchnąć Cię z 43 piętra, aby skoczyć za Tobą.
|
|
 |
ja, to tylko puste ciało po dziewczynie, która kiedyś kochała.
|
|
 |
tyle razy się rozstawaliśmy, że teraz nie czuję już nic.
|
|
 |
Wygodniej wierzyć innym niż samemu sobie! / ravennn
|
|
 |
myśli gnają przez moją głowę niczym stado dzikich koni, nie potrafię się uspokoić, a przecież trzeba grzecznie wstać, umalować się jak co rano, przykleić do twarzy uśmiech, który jest niezbędny, nawet gdyby miało się palić i walić. trzeba wyjść do ludzi i udawać, że wszystko w porządku, choćby nie wiem co. wszystko mnie dziś drażni, jaskrawe promienie słońca wdzierające się pod powieki, rozczochrane włosy w kompletnym nieładzie, burczący brzuch. chyba szukam sobie usprawiedliwień. oby przeżyć te dwa dni, a potem niech się dzieje co chce. / ravennn
|
|
 |
Byłeś pierwszym facetem, który sam powiedział, że faceci to świnie. - podziwiam Cię. - Stwierdziłam, wpatrując się w butelkę piwa, którą solidnie trzymałeś w dłoniach. - Ja nigdy nie powiedziałabym o kobietach czegoś złego, większość to błędne stereotypy. Zaśmiałeś się. Upiłeś trochę piwa i spojrzałeś mi w oczy. - Jestem świnią. Wyobraź sobie: mam dziewczynę a właśnie zakochuję się w tobie.
|
|
 |
` - ej, mam problem. chyba kocham gościa, który ma mnie totalnie w dupie. - napisz mi jego adres na kartce, ja pójdę poszukać dobrej siekiery. `
|
|
|
|