 |
Chciałam Ci podziękować za chwile namiętne jak ostatni pocałunek, które teraz zostały zastąpione przez burzliwe chmury łez i cierpienie w lewym przedsionku serca
|
|
 |
odszedł. Tak bez żadnego wyjaśnienia. bez żadnego żegnaj. bez żadnego spierdalaj. tchórz, odszedł jakbyśmy się nigdy nie znali.
|
|
 |
Jest we mnie teraz coś, co w każdej chwili może wybuchnąć łzami.
|
|
 |
Mam do perfekcji opanowaną sztukę kłamania ; o . Na pytanie ' co u Ciebie ? ' wciąż potrafię odpowiedzieć ' dobrze '.
|
|
 |
Co się tak gapisz, koleś. Ciastko Ci obiecałam ?
|
|
 |
mgliste, deszczowe poranki sprzyjają refleksjom. ze zdumieniem zauważam, jak bardzo się ostatnio zmieniłam.
być może nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale gdyby przyjrzeć się głębiej, można by dostrzec w moich oczach pewność siebie, która ostatnio gdzieś znikła. dzięki jednej rozmowie zrozumiałam, że popełniałam błąd, przejmując się ludźmi i ich zdaniem, tak często odmiennym od mojego. bałam się tego, że ktoś może powiedzieć coś, co mi się nie spodoba, a gdy to już się działo, zawsze reagowałam, atakując - bo jak wiadomo, najlepszą obroną jest atak. jednak teraz gdy się nad tym zastanawiam dochodzę do wniosku, że czasem lepiej przemilczeć pewne kwestie, niż niepotrzebnie wdawać się w dyskusję. mój porywczy charakter często mi to uniemożliwiał, ale staram się i chyba nie wychodzi mi to najgorzej. odzyskałam trzeźwość myślenia i muszę przyznać, że bardzo mi z tym dobrze. / ravennn
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
Zawsze miej choćby krople radości, z niej powstanie szczęścia deszcz
|
|
 |
spalam się w promieniach słońca, a Ty stoisz obok i w milczeniu mi się przyglądasz. lubię tę ciszę, która jest głośniejsza niż niejeden krzyk. / ravennn
|
|
 |
- Popatrz na mnie. - Po co? - Popatrz, a może zrozumiesz jak wyglądają ludzie, których ranisz.
|
|
 |
Dziś, gdy na wystawie zobaczyłam zieloną bluzę od razu przypomniałam sobie jego tamtego dnia. Gdy wiązałam buty widziałam jego kolorowe najki z różowym znaczkiem. W sklepie zawsze biorę opakowanie truskawkowych orbitek bo przypominają mi smak jego pocałunków. Idąc ulicami, którymi szliśmy razem czuję jakby był obok. Leżąc na łóżku na którym u mnie spał do dziś czuję zapach jego ciała. Zawsze, gdy zakładam leginsy uśmiecham się sama do siebie bo tak bardzo mnie w nich uwielbiał. Kupując keczup zawsze biorę łagodny bo wiem, że nie lubi pikantnego. Gdy patrzę na moje dłonie wiem , że tylko on tak bardzo je kochał. Nawet głupie włosy kojarzą mi się z nim... i to jak pozwalał mi się nimi bawić pomimo, że tego nie lubił. / ravennn
|
|
 |
Po całonocnym monologu z samą sobą, czuję dzisiaj ogromną siłę. / ravennn
|
|
|
|