głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mam___wyjebane

Tęsknię za nim  bardzo. Za szczerym uśmiechem  ruchem warg układających się w słowo 'kocham'  oczami. Lubię mieć go przy sobie  a gdy coś idzie nie po naszej myśli i jesteśmy zbyt daleko  odczuwam silny brak dziennej dawki szczęścia. Jednak mimo wszystko  cieszę się  że jedyną rzeczą jaka nas dzieli jest długa  asfaltowa droga  a nie ta budowana z nieporozumień.

xfighter dodano: 15 marca 2012

Tęsknię za nim, bardzo. Za szczerym uśmiechem, ruchem warg układających się w słowo 'kocham', oczami. Lubię mieć go przy sobie, a gdy coś idzie nie po naszej myśli i jesteśmy zbyt daleko, odczuwam silny brak dziennej dawki szczęścia. Jednak mimo wszystko, cieszę się, że jedyną rzeczą jaka nas dzieli jest długa, asfaltowa droga, a nie ta budowana z nieporozumień.

Podeszłam do niego  kiedy był odwrócony tyłem. Zasłoniłam swoimi dłońmi jego powieki i nawet nie zdążyłam wypowiedzieć 'zgadnij kto to'  a już usłyszałam 'kochanie  niepotrzebnie zakrywasz mi oczy. przecież już dawno przysłoniłaś cały mój świat.

xfighter dodano: 15 marca 2012

Podeszłam do niego, kiedy był odwrócony tyłem. Zasłoniłam swoimi dłońmi jego powieki i nawet nie zdążyłam wypowiedzieć 'zgadnij kto to', a już usłyszałam 'kochanie, niepotrzebnie zakrywasz mi oczy. przecież już dawno przysłoniłaś cały mój świat.

 Czego ci brak?  Wszystkiego. Rozmów z nim  jego opowieści o tym  jak minął dzień. Brak mi jego chropawego ciemnego głosu  jego śmiechu  listów  które do mnie pisał i które pisałam do niego. Brak mi jego oczu i zapachu włosów i smaku jego oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jego istnienia  bo lepiej się czułam wiedząc  że on istnieje  że ktoś taki jak on istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego  że wiedziałam  że znowu go zobaczę. Zawsze myślałam  że znowu go zobaczę.

xfighter dodano: 15 marca 2012

-Czego ci brak? -Wszystkiego. Rozmów z nim, jego opowieści o tym, jak minął dzień. Brak mi jego chropawego ciemnego głosu, jego śmiechu, listów, które do mnie pisał i które pisałam do niego. Brak mi jego oczu i zapachu włosów i smaku jego oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jego istnienia, bo lepiej się czułam wiedząc, że on istnieje, że ktoś taki jak on istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałam, że znowu go zobaczę. Zawsze myślałam, że znowu go zobaczę.

Ten układ był tak oczywisty   każdy ruch  którego się dopuszczaliśmy służył zaledwie produktywności przyjemności. Tylko  że te pocałunki zaczęły mieszać nam w sercach  a każde kolejne wymienione wyznanie  na przemian staczało nas ku przegranej  kiedy w końcu musieliśmy przyznać  że uczucie wzięło górę nad rozsądkiem.

xfighter dodano: 15 marca 2012

Ten układ był tak oczywisty - każdy ruch, którego się dopuszczaliśmy służył zaledwie produktywności przyjemności. Tylko, że te pocałunki zaczęły mieszać nam w sercach, a każde kolejne wymienione wyznanie, na przemian staczało nas ku przegranej, kiedy w końcu musieliśmy przyznać, że uczucie wzięło górę nad rozsądkiem.

Wyrzuciwszy z szafy wszystkie swoje ubrania  włożył je do torby podróżnej. Dołożył kilka kosmetyków po czym zasunął bagaż. Niewykluczone  że zanim wyszedł  pocałował mnie jeszcze w czoło lub policzek  może życzył mi powodzenia  dobrej nocy albo czegokolwiek innego. Chyba zahaczył jeszcze o kuchnię  bo rano na stole leżał pęk Jego kluczy  a herbata w kubku była dopita. Zostawił kilka swoich płyt  parę książek  skarpetki i spodnie w koszu na pranie oraz wspomnienia  masę wspomnień  których nie mogę udźwignąć.

xfighter dodano: 15 marca 2012

Wyrzuciwszy z szafy wszystkie swoje ubrania, włożył je do torby podróżnej. Dołożył kilka kosmetyków po czym zasunął bagaż. Niewykluczone, że zanim wyszedł, pocałował mnie jeszcze w czoło lub policzek, może życzył mi powodzenia, dobrej nocy albo czegokolwiek innego. Chyba zahaczył jeszcze o kuchnię, bo rano na stole leżał pęk Jego kluczy, a herbata w kubku była dopita. Zostawił kilka swoich płyt, parę książek, skarpetki i spodnie w koszu na pranie oraz wspomnienia, masę wspomnień, których nie mogę udźwignąć.

Wieki temu  podczas jednej z najczarniejszych wojennych nocy miałam sen. Szłam w nim z Tobą po Plaży Anglika. Słońce zachodziło  zza mgły prześwitywała wysepka z latarnią. Wszystko było takie jak dawniej: Dom na Cyplu  zatoka  nawet ruiny Cravenmoore górujące nad lasem. Wszystko oprócz nas. My byliśmy parą staruszków. Ty nie miałeś już sił  by żeglować  ja miałam włosy białe jak mleko. Ale byliśmy razem.  Od tamtej nocy wiedziałam już  że któregoś dnia  nieważne kiedy  nadejdzie nasz czas. Że gdzieś daleko światła września zapalą się dla nas i że wtedy żaden cień nie stanie nam już na drodze.  I że będziemy razem  na zawsze.

xfighter dodano: 15 marca 2012

Wieki temu, podczas jednej z najczarniejszych wojennych nocy miałam sen. Szłam w nim z Tobą po Plaży Anglika. Słońce zachodziło, zza mgły prześwitywała wysepka z latarnią. Wszystko było takie jak dawniej: Dom na Cyplu, zatoka, nawet ruiny Cravenmoore górujące nad lasem. Wszystko oprócz nas. My byliśmy parą staruszków. Ty nie miałeś już sił, by żeglować, ja miałam włosy białe jak mleko. Ale byliśmy razem. Od tamtej nocy wiedziałam już, że któregoś dnia, nieważne kiedy, nadejdzie nasz czas. Że gdzieś daleko światła września zapalą się dla nas i że wtedy żaden cień nie stanie nam już na drodze. I że będziemy razem, na zawsze.

  Chodź tu   powiedział puszczając mnie.  Znów się całowaliśmy. Widocznie zaniepokoił go wyraz moich oczu  bo chwycił mnie za włosy i odciągnął głowę do tyłu.    Słuchaj   rzekł.   Tylko się we mnie nie zakochaj.

xfighter dodano: 15 marca 2012

- Chodź tu - powiedział puszczając mnie. Znów się całowaliśmy. Widocznie zaniepokoił go wyraz moich oczu, bo chwycił mnie za włosy i odciągnął głowę do tyłu. - Słuchaj - rzekł. - Tylko się we mnie nie zakochaj.

Jej oczy napełniły się łzami.  Widok roztrzęsionej współpracownicy wzbudził dziwne uczucia w doktorze. Chociaż tkwiący w nim naukowiec podziwiał dotąd Hester za jej opanowanie i chłodny umysł  to na jej załamanie zareagował zwierzęcy i powodujący się instynktem mężczyzna  objął ją i przycisnął usta do jej warg w namiętnym pocałunku.Hester się nie opierała

xfighter dodano: 15 marca 2012

Jej oczy napełniły się łzami. Widok roztrzęsionej współpracownicy wzbudził dziwne uczucia w doktorze. Chociaż tkwiący w nim naukowiec podziwiał dotąd Hester za jej opanowanie i chłodny umysł, to na jej załamanie zareagował zwierzęcy i powodujący się instynktem mężczyzna; objął ją i przycisnął usta do jej warg w namiętnym pocałunku.Hester się nie opierała

  Największe marzenie? – Z tego pytania byłam bardzo dumna  bo wiedziałam  że zbije go z tropu. Wymagało przemyślenia.    Żeby cię pocałować.    Nie ma w tym nic śmiesznego – rzuciłam  wciąż wpatrzona w jego oczy  dziękując Bogu  że się nie zająknęłam.    Owszem  ale się zarumieniłaś.

xfighter dodano: 15 marca 2012

- Największe marzenie? – Z tego pytania byłam bardzo dumna, bo wiedziałam, że zbije go z tropu. Wymagało przemyślenia. - Żeby cię pocałować. - Nie ma w tym nic śmiesznego – rzuciłam, wciąż wpatrzona w jego oczy, dziękując Bogu, że się nie zająknęłam. - Owszem, ale się zarumieniłaś.

Pierwsze muśnięcie jego ust ledwie na mnie podziałało. Okej: drażniąca i kusząca miękkość. Kiedy oblizałam wargi  cały się rozpromienił.    Jeszcze?   spytał.  Przesuwając dłonią po jego włosach  mocniej przyciągnęłam go do siebie.    Jeszcze

xfighter dodano: 15 marca 2012

Pierwsze muśnięcie jego ust ledwie na mnie podziałało. Okej: drażniąca i kusząca miękkość. Kiedy oblizałam wargi, cały się rozpromienił. - Jeszcze? - spytał. Przesuwając dłonią po jego włosach, mocniej przyciągnęłam go do siebie. - Jeszcze

Cholera jasna. Chyba nikt nie poinformował mojego serca  że nie jest gotowe na nowe wyznania.

xfighter dodano: 15 marca 2012

Cholera jasna. Chyba nikt nie poinformował mojego serca, że nie jest gotowe na nowe wyznania.

Nie raz zdarzyło się nam skarżyć we łzach:  Cierpię z powodu miłości . Cierpimy  bo czujemy  że dajemy więcej  niż otrzymujemy w zamian. Cierpimy  bo nasza miłość jest nie doceniana. Cierpimy  bo nie udaje nam się narzucić naszych reguł.

xfighter dodano: 15 marca 2012

Nie raz zdarzyło się nam skarżyć we łzach: "Cierpię z powodu miłości". Cierpimy, bo czujemy, że dajemy więcej, niż otrzymujemy w zamian. Cierpimy, bo nasza miłość jest nie doceniana. Cierpimy, bo nie udaje nam się narzucić naszych reguł.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć