 |
|
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
|
Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce
|
|
 |
|
A na pytanie "boisz się, że sypiam z inną? - zamarło mi serce./dzekson
|
|
 |
|
Słyszysz jakiś kawałek i nagle w oczach masz łzy. Wtdey już wiesz , że czeka Cię długa noc. Noc pieprzonych sentymentów . Znasz to ?
|
|
 |
Twoje przepraszam nic dla mnie nie znaczy !
|
|
 |
każde słowo które padło z twoich ust nic dla mnie nie znaczy.
|
|
 |
Objąłeś mnie po co ?obejmuj JĄ wkoncu to dla niej zniszczyłeś nasz związek ..
|
|
 |
Pytasz co teraz do ciebie czuję? - absolutną pogardę
|
|
 |
Gdy spotkałam Cię teraz po raz pierwszy od roku nie poczułam nic to Tobie zależało na rozmowie która i tak nie miała sensu jestem z siebie dumna frajerze ;D
|
|
 |
Czego chcesz i co mnie to obchodzi?
|
|
 |
W stosunkach między kobietą a mężczyzną nie ma partnerskiego traktowania. Facet ma podbijać, napierać, przygniatać do ściany, klepnąć ostro w tyłek, ale odsunąć krzesło i wstać kiedy ona podchodzi.
|
|
 |
W życiu nie liczy się czy On ma fajną klatę, jędrne pośladki, umięśnione ciało czy twarz modela. Nie. Nie mówię, że to nie ma żadnego znaczenia. Bo wiadomo. Jak mnie minie na drodze laluś w rurkach i przystojny facet w garniturze, to oczywiste na kogo zwrócę uwagę. Ale tutaj chodzi o coś więcej. O to co On ma w sobie. Jaki ma charakter i jakie są Jego priorytety oraz wartości. Co ceni sobie w życiu i jakie ma cele. Liczy się to, jakim On jest człowiekiem. Jaki jest dla mnie. Jak się przy Nim czuję. Bo za 50 lat siedząc w bujanym fotelu chciałbym mieć przy sobie osobę, do której wciąż będę żywiła tak samo gorące uczucie jak na początku. A nie osobę, której "kaloryfer" zamienił się na spory "bojlerek", a ja zastanawiam się, co ja w Nim widziałam. Że tak naprawdę nic mnie z Nim nie łączy. Bo poleciałam na pusty ideał. W życiu ważne jest to jakim jesteś człowiekiem.
|
|
|
|