 |
|
Wariuje człowieku bez Ciebie .
|
|
 |
|
Pamiętam moje przerażenie, gdy okazało się, że na jakiś czas będziemy z dala od siebie. Drżałam na samą myśl o samotnych wieczorach, o sms-owej bliskości i emotkach, mających zastąpić prawdziwe buziaki.
|
|
 |
|
Te krótkie, ulotne chwile, spędzone w objęciach ukochanego, traktowała jako jedyną realną część swego życia
|
|
 |
|
Najczęściej myślimy o tym, czego najbardziej nam brak.
|
|
 |
|
Powiem, że zaczynam nowy rozdział w życiu. Brzmi lepiej, niż przyznanie się, że po prostu uciekam przed starym.
|
|
 |
|
Wprowadziłeś w moje życie niezły rozpierdol. Ale wiesz, kocham ten rozpierdol.
|
|
 |
|
- Brakuje mi tu dzisiaj Ciebie. - szepnęła do słuchawki telefonu zapłakanym głosem. - Ja zawsze jestem przy Tobie. W Twoim sercu. - odparł i odruchowo dotknął swojej klatki piersiowej, czując rytmiczne bicie i wiedząc, że jego serce całkowicie do niej należy.
|
|
 |
|
Bo są ludzie,dla których robi się znacznie więcej niż dla pozostałych. Od których telefon w środku nocy nie jest niczym złym. To ludzie,którzy nie tylko bawią się z Tobą na imprezie, ale zostają też po niej i opiekują się Twoim kacem, to ci,którzy znoszą cię w najgorszych stanach, a potem dostają twoją najlepszą część. Milczenie z nimi jest ciekawsze niż rozmowa z kimkolwiek innym. [ esperer ]
|
|
 |
|
Te śmieszne miny gdy coś ci nie smakuje, twoje usta wykrzywiają się w każdą możliwą stronę, wyglądasz wtedy tak słodko, że mam ochotę się śmiać i w tym samym czasie podbiec do ciebie i cię pocałować.
|
|
 |
|
Nasz związek przetrwa. A wiesz, skąd to wiem? Ponieważ wciąż pierwszą rzeczą, którą chcę zrobić każdego ranka, to zobaczyć twoją twarz.
|
|
 |
|
Fuck absolutely everything.
|
|
 |
|
A co będzie, gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi, bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić
|
|
|
|