 |
Będąc w objęciach szczęścia unoszę się gdzieś wysoko - poza rzeczywistością, lecz zaraz staje przed obliczem cierpienia, spadam z hukiem i w bólu zaczynam dostrzegać mój realny świat. Trzeźwieje po upojeniu się szczęściem.
|
|
 |
Naładowana pozytywnymi zdarzeniami dnia dzisiejszego patrze z nadzieją na to co będzie jutro...
|
|
 |
A my mamy skrzydła, nie boimy się upadku.
A my mamy siebie - to jest nasz szczyt.
|
|
 |
Pół roku później przypomniało mu się, że istnieje ona-jego przyjaciółka. Poszedł w miejsce ich spotkań, lecz bardzo się zdziwił, gdy jej tam nie zastał. Przecież w każdy czwartek co tydzień spotykali się właśnie tam. Wyciągnął telefon, zadzwonił do niej:
- Cześć, za ile będziesz?
- Chyba pomyliłeś numery, cześć -odłożyła słuchawkę.
I nagle usłyszał głos:
- Pół roku temu właśnie tak zakończyłeś z nią rozmowę.
|
|
 |
"Dała sobie dziesięć minut,żeby zatrzeć ślady
po największej miłości swojego życia...
|
|
 |
miłość nie istnieje! trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać!
|
|
 |
dlaczego chce wrócić? bo dałam mu najlepsze wspomnienia pod słońcem. dałam mu tony uśmiechu na Jego aroganckiej twarzy, i miliardy pięknych chwil, wartych zapamiętania. dałam mu ogrom szczęścia, za którym teraz tęskni, a przecież postawiłam mu warunek: odejdziesz choć raz - dla mnie nie istniejesz. / veriolla
|
|
 |
łamstwo wygrywa krótkie dystanse, w maratonie nie ma szans
|
|
 |
każdy myśli i czuje w różnym stopniu 'zaawansowania',
dlatego powinniśmy zachowywać dystans wobec innych ludzi.
Nie odkryłam drugiej Ameryki, jednak poczułam znaczenie tego zdania...
|
|
 |
Najpiękniejsza chwila w ciągu dnia? Północ. Bo tylko wtedy już nie ma dzisiaj, a jutro jeszcze nie nadeszło.
|
|
 |
jestem tylko kobietą. płacze za czymś co mogłoby być hipotetycznie moje, ale niestety nie w tym życiu.
|
|
 |
n i e z d e c y d o w a n i e to z d e c y d o w a n i e Twoja domena.
|
|
|
|