 |
Na pewno sie boi, lecz idzie dalej,
nie może przewidzieć, że coś złego jej sie stanie.
|
|
 |
Raz się jest na dnie raz się jest na szczycie,
oto całe nasze popierdolone życie..
|
|
 |
i tylko gapię się w fotografię , już tam nie będę,
bo życie nie jest filmem z happy endem.
|
|
 |
mając zamknięte oczy wytężałam bardziej wszystkie inne zmysły. nachylał się ku mnie na tyle, że Jego oddech delikatnie drażnił mnie po policzku. szeptał. "powtarzałam" Jego słowa, ruszając jedynie wargami. czułam jak lekko muska palcami moje usta, czytając z nich wszystko. - uwielbiam Cię... - powiedział, a ja posłusznie powtórzyłam, jednocześnie wyczuwając jak Jego oddech staje się nierównomierny. - nie powtarzaj: nie zasłużyłem na Ciebie, a Ty zasłużyłaś na wiele więcej. - dziwnie byłoby mieć więcej niż wszystko - "odparłam". Jego wargi, przylegające teraz do mojego ucha, wygięły się w uśmiechu.
|
|
 |
zamknął pole widzenia swoją osobą. zasłonił tą stronę do której moje oczy odbiegały najbardziej. nie zauważając nawet tego, jak zmiękły mi kolana i zadrżały wargi, pojawił się z uśmiechem i przywrócił gorzką myśl, iż jest jedyną osobą, która zdoła odciąć mnie na dobre od przeszłości, nie da zapomnieć, lecz pozwoli żyć normalnie, pamiętając.
|
|
 |
|
''Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste
I kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej.''
|
|
 |
Chcę Ci powiedzieć co u mnie słychać, jak trudno mi bez Ciebie oddcyhać.
|
|
 |
Pamięta ostatni pocałunek winna Bogu ducha, był jak gorzki sekret szeptany do ust nie do ucha.. / Fabuła
|
|
 |
Brakuje mi twojego zdjęcia na tapecie i spojrzenia jakbym był ostatnim gościem na świecie . / Pezet
|
|
 |
'Może mógłbyś być gdzieś indziej gdyby nie czyjeś kłamstwo, może czułbyś się lepiej z jeszcze jedną szansą'
|
|
 |
Byli ludzie za którymi chciałeś iść wszędzie, wprowadzili cię w labirynt, odwrócili się na pięcie.
|
|
 |
Wiem, że czasem sama tonę w morzu złych myśli I jedyne co z tego mam to psychiczne blizny
|
|
|
|