 |
Nie masz nic do stracenia, za to masz wszystko na swoim miejscu, rozum, perspektywy i szanse, które - choć wydają się niewielkie - dają ci cień nadziei na zrealizowanie twoich celów. Zamiast zazdrościć innym, zacznij cieszyć się z tego, co masz. Uroda to rzecz gustu, a możliwości - każdy ma inne. Masz swoją własną misję do wykonania, dlatego bądź sobą i nie porównuj się z innymi. Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu, ale - jeśli masz na coś wpływ - walcz z przeciwnościami losu. Problemy? Owszem, zawsze jakieś się pojawiają, ale to tylko sól, która nadaje życiu smak. Zabrzmi to banalnie, ale życie będzie dobre, jeśli tylko umiesz otworzyć swoje oczy i serce na jego piękno.
|
|
 |
Przyznaje, że kocham, że kocham tak bardzo aż ciężko złapać mi oddech. Kocham tak, że każda chwila samotności jest dla mnie koszmarem. Duszę się bez powietrza, bez tlenu, bo to ta osoba jest dla mnie życiodajna. To przy nim wszystko ma sens, nic nie jest szare. To dzięki tej osobie mam siły rano wstać i uśmiechać się na przekór codzienności. Kiedy jest mi smutno i z oczu płyną łzy, to ma kto je otrzeć, to jest ktoś, kto zapewni, że wszystko będzie dobrze. Mam kogoś, kogo dotyk jest dla mnie wszystkim, kogo usta są smakiem życia, a kogo oczy są widokiem na wspólną przyszłość. Posiadam kogoś, dzięki komu żyje.
|
|
 |
- Wy nic nie robicie na waszych studiach, co innego ja... - Nieprawda, ostatnio musiałam pisać sekstynę. - To jest coś o seksie? - Nie. To jest forma wiersza. - Ja znam tylko formy odlewnicze. - I to ogranicza twój umysł. - Pocisnąłbym ci, ale jest Dzień Kobiet... - Pocisnąłbyś mi, ale nie masz riposty. / Bartuś < 3
|
|
 |
Płakać będziesz tworząc nowy dramat, łzy Twoje płynąć będą po rozpalonych policzkach.
|
|
 |
Popatrz w moje oczy obdarte z wszystkich kłamstw.
Zdradzają aurę czystego zła,nieprawidłowości i już wiesz o czym mówię
i czego potrzebuję.
|
|
 |
Potrzebuję być z tobą
podarować ci skrzydła każdej mojej myśli
przekroczyć drogi zamknięte we mnie
chcę otworzyć moje serce na to co jest prawdziwe.
|
|
 |
Mogłabym mówić
dyskutować
zaciskać zęby
uśmiechać się
kłamać bez końca
mówić i powtarzać - bezużyteczność
pokazywać fałszywy i sztuczny spokój
gdy słowa się buntują
bajki, rzeki, morza zakłopotania
i nie ma powodu, by nie próbować.
|
|
 |
Magiczny spokój, odpuszczenie
po bezdusznej burzy
znów nabierasz powietrza
i gwałtownie się poruszając
celebrujesz ciche i niezwyczajne przebudzenie.
|
|
 |
Szukasz schronienia,
braterskiego wsparcia
opierasz ramiona o lustro
poruszasz się z trudem
i z poważnym spojrzeniem
nucąc melancholijnego Modugno
tego od wietrznych skrzypiec
ostatni pocałunek
moja słodka dziecinko
pali twarz jak krople soku cytrynowego
bohaterska odwaga
gwałtownego pożegnania.
|
|
 |
Czy wierzysz,
że można wybrać godną podziwu
ucieczkę przed wzrokiem surowym i czujnym
własnego sumienia?
|
|
 |
Warunek niedopuszczalny,
wątpliwa pilność,
dla której konieczne jest
dostosować się do przeciętności.
|
|
 |
Podobno każda strata
ma swój przeciwstawny odpowiednik
ale wyjątek od reguły podważa zasady.
|
|
|
|