 |
przyjaźnie, które wytrzymały próbę czasu i zmian, są z pewnością najlepsze
|
|
 |
są noce, że człowiek nie może zasnąć, ponieważ jego mózg jest przepełniony wspomnieniami, o których nie chcę pamiętać
|
|
 |
-bolało ? -tak -przepraszam -przecież to nic nie zmieni
|
|
 |
świat nie zawsze jest taki piękny jak nam sie wydaje, otaczają nas niby mili ludzie ale tak na prawdę życzą nam najgorszego, nie zdajemy sobie z tego sprawy ile kosztuje nas bycie na tej ziemi, wszystkie uczucia doprowadzają nas do szału. dłużej tak żyć sie nie da ..
|
|
 |
Jesteś jedyną osobą z którą chciałbym iść, nie wiedząc dokąd idę.
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze w człowieku? To, że pamięta i nawet, gdy bardzo chce, nie potrafi zapomnieć. Łzy się leją, myśli się kotłują, serce pęka każdej nocy na nowo, i tylko dlatego, że p a m i ę t a m y. Pamięć Nas zabija
|
|
 |
Wiara w lepsze jutro i wspomnienie pięknego wczoraj pomogą przetrwać nawet najgorsze dzisiaj.
|
|
 |
Bez względu na to ile osób powie mi, że jestem miła, ładna, chuda, cudowna. Ja nie zaakceptuje siebie. Nigdy.
|
|
 |
I po cholerę nam to było? Czemu wtedy znaleźliśmy się w tym samym miejscu? Po co na siebie spojrzeliśmy? Po co rozmawialiśmy? Niepotrzebnie podtrzymywaliśmy kontakt, a potem jeszcze chwyciliśmy się za dłonie, idioci, wielcy idioci. Po co nam to było? Tak pięknie mówiliśmy, a teraz nie stać nas na głupie "cześć". Wiem, że to okrutne, ale dziś? Dziś wolałabym Cię nigdy nie spotkać, przepraszam
|
|
 |
Powiedziałeś, że to koniec, krzyczałeś, że to wszystko nie ma sensu, że nie możemy dłużej ranić siebie więcej. Bolało, jak nic innego. Przechodziłam przez jeden z gorszych momentów w moim życiu, nienawidząc Cię za uczucie jakim darzyłam Ciebie, oddając przy tym właśnie Tobie swoje poniszczone serce, wiesz co? Dzisiaj byłabym w stanie stanąć na przeciwko Ciebie i z wysoko podniesionymi kącikami ust podziękować Ci za to, że dałeś mi "krótką lekcje miłości". Dzisiaj wiem, że pogubiliśmy się trochę we własnych uczuciach, pomyliliśmy miłość z zauroczeniem, ale dobrze, że tak się stało. Oboje wyciągnęliśmy coś z tego związku, ja na przykład - nauczyłam się bycia suką. Jestem niezniszczalna.
|
|
 |
Momentami mam ochotę przegryźć jego wargę, ścisnąć mocno dłonie i sprawić, by miał problem, żeby myślał, analizował tamtą chwilę i próbował odgadnąć moje myśli. Chcę widzieć w jego oczach zakłopotanie i jednocześnie chęć posiadania mojej osoby, chcę przechodzić obok i czuć jego wzrok na sobie, chcę być powodem jego roztargnienia, dość częstych zamyśleń, chcę być widoczna w jego życiu, chcę być iskierką, której nie pozwoli nigdy zgasnąć.
|
|
 |
i wciąż patrzę na kolejne miesiące z kalendarza, kolejne puste dni, w których staram się zapomnieć.
|
|
|
|