 |
|
uczucia tak niewinne, że czas iść na detoks
|
|
 |
|
gdzie ja się pcham między ludzi z taką niewyjściową mordą..
|
|
 |
|
A w pokoju echo powtarzałby pełne złości "kurwa"
|
|
 |
|
Znów się czuję sam, nie stoi przy mnie nikt. Przywykłem..
|
|
 |
|
ile razy można przechodzić przez to samo mówiąc ciągle sobie, że to już ostatni raz?
|
|
 |
|
bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz, jak amfetamina robię tobie w głowie miraż.
|
|
 |
|
nigdy nie byłam wzorem, nie wiem nawet na czym to polega.
|
|
 |
|
ale siebie widzę lepiej w twych oczach niż w lustrze.
|
|
 |
|
są tacy, którym z zasady ręki nie podaje / true
|
|
|
|