|
“Obiecaj mi, że jutro rano się uśmiechniesz. Nawet, jeśli będzie szaro. Nawet, jeśli będziesz miała opuchnięte powieki, ciężkie myśli i żadnej wiadomości w telefonie. Obiecaj mi.”|Net
|
|
|
"i nagle zupełnie niespodziewanie wszystko to co wzbierało się we mnie, wybuchło, wypłynęło na zewnątrz tak gwałtownie, że nie mogłam już udawać, że wszystko jest w porządku."|Net
|
|
|
Gdyby nie fakt, że jesteś tu ze mną- mimo tego że chwilami naprawdę potrafię być wkurwiająca do granic możliwości.Gdyby nie Ty, to dawno już bym leżała na samym dnie i czekała na pewną śmierć.
Dzięki Tobie, choć w maleńkiej części czuję się kimś ważnym.
|
|
|
Miałam dawać radę, miałam żyć całą sobą. Miałam się nie poddawać, nie wyszło.
|
|
|
Zabawne, że cały czas wracamy do punktu wyjścia. Trochę starsi, nic nie mądrzejsi, na pewno bardziej zranieni./esperer
|
|
|
Zaufałam Ci całą sobą, pamiętam jakby to było przed chwilą. Jakbym siedziała znów w tym samym miejscu i robiła te same błędy. Uwierz, że chciałabym Cię teraz zobaczyć, przytulić posiedzieć w milczeniu- chociaż przez chwilę dać ci oparcie, dać Ci chwilę które zostaną w Tobie na zawsze. Mogłabym uśmiechać się do Ciebie cały dzień, opowiadać ci jak w życiu jest mi ciężko. Jaka pustkę pozostawiłeś w moim sercu, chciałabym opowiedzieć Ci o czymś jeszcze, o chorobie która kiedyś mnie zabije. Mogłabym pozostawić ci tak wiele szczęśliwych chwil, tak wiele wspomnień- a potem bez słowa odejść i nie wytłumaczyć się, zostawić Cię na kilkanaście nocy byś bił się z poczuciem bezsilności, byś czuł się tak bardzo fatalnie że każdy oddech bolał by cię przy każdym wdechu, byś czuł się tak źle że śmierć byłaby dla Ciebie najlepsza. Zrobiła bym to tylko dlatego byś choć raz mógł poczuć się tak jak ja każdej nocy bez Ciebie.
|
|
|
Tęsknie. Następnym razem poproszę znieczulenie.|Lalkowata
|
|
|
Zaskoczyło mnie to jak szybko z osoby anonimowej zmieniłeś się w osobę którą kocham . Magia kurwa . | dzyndzelek
|
|
|
Gdyby ktoś mi powiedział,że mi się przytrafisz i pokochasz z tymi moimi zjebanymi humorkami i wadami za cholerę bym nie uwierzyła i ironicznym śmiechem bym to podsumowała.
Jednak jesteś nadal, przy mnie i nie pozwalasz mi się poddać. Wygląda na to,że mam własnego anioła stróża, strażnika wszystkiego co ze mną związane. Dobrze,że jesteś i opiekujesz się mną, tak jak nigdy nikt.
Jesteś moją miłością i największym uparciuchem jaki istnieje. O tak! Kocham Cię Najdroższy..
|
|
|
Budzę się obok Ciebie, czuję twój przyśpieszony oddech na moich plecach i wiem, że tego właśnie szukałam. Chwili, w których będę spełniona i szczęśliwa a zarazem miała to codziennie.
Nie chcę już ciągłego życia w biegu i nieustannego gonienia,za szczęściem które i tak w ostatecznym rozrachunku totalnie zrobi mnie w chuja.
Dopóki Ty jesteś przy mnie, wiem że mam wszystko co można sobie najprościej wymarzyć.
|
|
|
Z tego co wiem, to jestem najszczęśliwszą istotką pod słońcem gdy budzę się rano i nadal On jest przy mnie.
Cudownie się budzić przy mężczyźnie, który jest wszystkim co najlepsze- całą miłością i spełnieniem w jednym.
|
|
|
Siadam w ciemnym pokoju i po kilku latach patrzę na to wszystko co przyniósł mi los. Nie miałam łatwego życia. Najpiękniejsze lata wkraczania w dorosłość spędziłam pogrążając się w depresji, a później lecząc ją na kolejnych terapiach. Trwałam w destrukcyjnych relacjach, pozwalałam spychać się na samo dno. Ja po prostu.. oj tak chyba polubiłam kiedy boli, kiedy to ja musiałam starać się i prosić o uwagę. Czy można przyzwyczaić się do tego aby facet traktował kobietę jako przedmiot? Można. Można nawet podświadomie tego szukać. Ale teraz, teraz kiedy godzinami leczyłam swoją głowę, kiedy znalazłam kogoś przy kim uwielbiam się budzić, czuje że jest dla mnie szansa. Że jest szansa na normalne życie, w spokoju i poczuciu bezpieczeństwa. I mam nadzieję że te lata cierpienia były po to abym dziś mogła być szczęśliwa. / napisana
|
|
|
|