 |
Wiem, że się nie poddam, nawet kiedy się wywracam.
|
|
 |
JUŻ NIC NIE BĘDZIE TAK SAMO
CHCIAŁBYM STANĄĆ I PRZESTAĆ WALCZYĆ O TOŻSAMOŚĆ
TO SERCE NIEDŁUGO WE MNIE PĘKNIE JAK BALON
CZASY KIEDY -KOCHAM CIE -SŁYSZAŁEM CZEŚCIEJ NIŻ HALO
GDY DZWONIŁEM TAK. . .TO TAKIE GŁUPIE,BO W SUMIE
CO RANO WRACAM DO TEGO JAK THE RETURNERS
CO TAM U MNIE ? DZISIAJ WAŻNE TO NIE JEST
CHCIAŻ WCZESNIEJ DEDYKOWAŁEM CI MOJE ISTNIENIE'
|
|
 |
każde kłamstwo, kotku podszyte jest prawdą
|
|
 |
patrzyłam jak odchodzisz, cały blask wygasł
|
|
 |
i ci, którzy kiedyś się kochali będą ponownie złączeni
tak, ci którzy kiedyś się kochali będą ponownie złączeni
och, tak jak mówią, kochanie, nic nie dzieje się bez powodu
i tak jak mówią, kochanie połączysz się...
...ze mną ponownie
|
|
 |
tak jak mówią, panie, nic nie dzieje się bez powodu
każdy koniec jest początkiem czegoś nowego
|
|
 |
A gdy się spotkamy to zademonstrujesz dwukropek i gwiazdkę?
|
|
 |
Nigdy nie paliła , ale zaczęła - przez niego . I właśnie dziś napawając się dymem nikotynowym zmieniła w telefonie jego nazwę. Już nie jest 'kochaniem' , a 'błędem życia' . Co prawda najpiękniejszym błędem ,ale zawsze błędem
|
|
 |
mam jego , ale nadal trochę boli , gdy widzę na przerwach tego , który był wcześniej , o którym kiedyś marzyłam , przez którego nie mogłam spać w nocy . a gdy już miałam go tak blisko siebie , że niemal czułam nadmierne użycie perfumów zwątpiłam . boli mnie to , że go zraniłam . boli mnie to , że musi mnie znosić codziennie w szkole . boli mnie to , że już nigdy się do mnie nie odezwał . kolejny dowód na to , że miłość zrodzona z przyjaźni to zły pomysł
|
|
 |
uwielbiam te buziaki na gadu gadu i serduszka w sms'ach. ta elektronicnza "miłość" ,masz racje, jest przecudowna.
|
|
 |
Podziwiam tego, kto zaprojektował mój życiorys. Gratuluję wyobraźni.
|
|
 |
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
|